Roman Biliński to kierowca, który od 2022 roku startuje pod polską licencją i pod taką będzie także występować w F3. Droga do niej wiodła głównie przez serię Formula Regional European Championship, w której reprezentował barwy zespołu Trident. W sezonie 2024 startował także w Formula Regional Oceania Championship, która padła jego łupem:
“To świetna okazja dla mnie i nie mogę się doczekać startu nowego sezonu. Rodin pokazuje, że posiada znakomitą platformę dla młodych kierowców i zamierzam wykorzystać tę możliwość jak najbardziej potrafię, wykonując najlepszą możliwą pracę dla zespołu. Chcę podziękować każdemu w teamie za danie mi szansy na pokazanie się na najwyższym poziomie. Dziękuję też moim sponsorom i rodzinie za wsparcie”, powiedział zawodnik urodzony w brytyjskim Lechlade.
Wiele wskazuje na to, że Biliński będzie jedynym polskim reprezentantem w F3 w 2025 roku. Na razie żadne informacje nie docierają bowiem w kontekście dalszych startów w niej Kacpra Sztuki czy Piotra Wiśnickiego, a także ewentualnego debiutu Tymoteusza Kucharczyka. Pozostaje jednak liczyć na nagły zwrot akcji w nadchodzących tygodniach.
- 24-26 marca – Australia (Melbourne)
- 11-13 kwietnia – Bahrajn (Sakhir)
- 16-18 maja – Włochy (Imola)
- 22-25 maja – Monako
- 30 maja-1 czerwca – Hiszpania (Barcelona)
- 27-19 czerwca – Austria (Spielberg)
- 4-6 lipca – Wielka Brytania (Silverstone)
- 25-27 lipca – Belgia (Spa)
- 1-3 sierpnia – Węgry (Budapeszt)
- 5-7 września – Włochy (Monza)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS