Liczba ofert frachtów na rynku spot była znacznie wyższa niż w 2023 r. Szczytowym okresem był wrzesień ze średnim udziałem ofert ładunków na poziomie 81%. W niemieckim transporcie krajowym liczba ofert frachtów w trzecim kwartale była o 11% niższa niż w poprzednim kwartale i o 66% wyższa niż w tym samym okresie 2023 roku.
Wynik zaskakuje, ponieważ z badań instytutu ifo wynika, że portfel zamówień i oczekiwania biznesowe firm w Niemczech przyjmują ujemne wartości. W sektorze produkcyjnym indeks spadł do najniższego poziomu od czerwca 2020 roku. Brak zleceń jeszcze się pogłębił. Dotyczy to przede wszystkim głównych gałęzi niemieckiego przemysłu, ale także sektora usług i handlu.
O ile w Niemczech jest stagnacja, to PKB Polski wzrośnie w 2024 roku o 2,8%, czyli prawie trzy razy szybciej niż średnia UE, prognozuje Komisja Europejska. W stosunku do 2023 roku, w trzecim kwartale również wielokrotnie wzrosła liczba ofert frachtu na wielu relacjach do i z Polski. Wśród nich są trasy na Węgry, do Czech, Francji i Niemiec. Także w porównaniu z poprzednim kwartałem odnotowano wzrost w wyżej wymienionych kierunkach.
Czytaj więcej
Firmy zmniejszyły floty
Na zmniejszenie liczby ofert pojazdów na rynku transportowym w Q3/2024 składa się kilka czynników, ale sami przewoźnicy wskazują przede wszystkim na zamykanie i niewypłacalność firm przewozowych oraz zmniejszenie flot przez aktywne przedsiębiorstwa transportowe ze względu na koszty.
W efekcie oferty przestrzeni ładunkowych na rynku spot są coraz częściej poszukiwane na giełdach transportowych. – Pomimo spadku ilości zleceń w niemieckiej gospodarce, popyt na transport nadal istnieje. Utrata zdolności przewozowych w sektorze transportowym wykracza poza spowolnienie gospodarcze, co oznacza, że popyt na giełdach transportowych pozostaje w trzecim kwartale bardzo wysoki – wyjaśnia Gburek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS