A A+ A++

Katarzyna Nosowska jest znana ze szczerych i odważnych wypowiedzi. Niespodziewanie wokalistka podzieliła się wizją… własnego pogrzebu. Gwiazda chciałaby, żeby w jej przypadku ceremonia pożegnalna znacząco różniła się od innych tego typu wydarzeń. Wszystkiemu przysłuchiwał się jej syn.

Nosowska już myśli o własnym pogrzebie. Zwróciła się z prośbą do syna

W okresie, w którym Polacy tłumnie odwiedzają cmentarze, aby zapalić symboliczne światełko na grobach bliskich, Katarzyna Nosowska postanowiła podzielić się oryginalnym pomysłem dotyczącym własnego odejścia z tego świata. Niecodzienne wyznanie można usłyszeć w podcaście “Bliskoznaczni”, który gwiazda od kilku miesięcy prowadzi ze swoim synem, Mikołajem Krajewskim.

“(…) Obowiązek chowania, który jest u nas w kraju… Ja tak nie chcę. Wiadomo, że nie można sobie zostawić ciała w domu albo samemu gdzieś w dowolnym miejscu chować, ale (…) naprawdę nie chciałabym mieć miejsca, gdzie leży (…) [moje ciało – przyp. aut.]” – powiedziała wprost do mikrofonu.

Ze słów piosenkarki wynika, że tradycja związana z 1 listopada zupełnie do niej nie przemawia. Wolałaby też, żeby bliscy nie odwiedzali jej grobu.

“Ja bym nie chciała, żebyś ty musiał łazić na mój grób i żeby ludzie chodzili. W moim idealnym świecie wyobrażam sobie, że ‘byłam, ale się zmyłam’. I nie ma co drzeć szat, nie ma co robić z tego afery (…). Po mojej śmierci to bym chciała, żeby wszyscy po prostu sobie dobrze żyli” – przekazała synowi.

Dzisiaj Nosowska świetnie dogaduje się z synem. Nie zawsze tak było

Po sekcji komentarzy widać, że rozmowa bardzo poruszyła słuchaczy. “Potrzebowałam tego podcastu”, “Dziękuję Wam za podjęcie tego tematu” – pisali internauci. “Ale piękna relacja Was łączy” – zauważyła jedna z osób.

Mikołaj to owoc związku Nosowskiej z perkusistą Adamem Krajewskim. 28-letni “Miki”, tak jak jego rodzice, związany jest z branżą muzyczną; gościnnie rapował w kilku utworach mamy, poza tym występuje z nią też na scenie. Jako członkowie jednego zespołu nieustannie ze sobą współpracują. Mimo to, a może dzięki temu świetnie się ze sobą dogadują.

Nie zawsze tak jednak było. W dzieciństwie synowi często obrywało się od mamy, która nie potrafiła zapanować nad emocjami. Miało to miejsce jedynie w sytuacjach, w których czuła się bezradna. Wtedy kontrolę przejmowała nad nią troska o zdrowie chłopca, której efektem były skrajne emocje.

“Tak bardzo się boję, że aż zaczynam – i to jest paradoks, ale pewnie gdzieś jest to opisane, co to jest za rodzaj postawy psychologicznej – się wściekać, czyli wpadam w (…) złość. Kiedy jemu coś jest. I wiem, że on przez to na pewno cierpiał. (…) Coś mu się na przykład działo z okiem, a ja dostawałam szału: ‘jak z okiem?! Co zrobiłeś, dlaczego?’ Histeria. (…) Bardzo dziwny mechanizm i mam tak za każdym razem. Bezsilność jest chyba emocją, której ja nie dźwigam” – wyznała szczerze Nosowska w rozmowie z Żurnalistą sprzed kilku miesięcy.

Zobacz materiał promocyjny partnera:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Agata Kulesza udowadnia to od wielu dekad. Inne gwiazdy mogą brać z niej przykład

Wielkie poruszenie podczas koncertu Katarzyny Nosowskiej. Musiał zostać przerwany

Nosowska wprawiła w osłupienie fanów nową sylwetką. Aż zaczęli się martwić

pomponik.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZiobro “gratuluje” Tuskowi: Akurat to Trump Ci wybaczy
Następny artykułGauff pokonała Świątek i teraz ma dziką satysfakcję. “Lubię mieć rację”