A A+ A++



fot. PressFocus


Ślepsk Malow Suwałki był blisko sprawienia niespodzianki w 10. kolejce PlusLigi. Na wyciagnięcie ręki miał chociaż punkt w starciu z Jastrzębskim Węglem. Ostatecznie jednak przegrał 1:3. – mecz niewykorzystanych szans. Zabrakło niewiele, żeby wywieźć z terenu rywala chociaż punkt. Nie mogliśmy skończyć swojego side-out i to zaprzepaściło nasze szanse – powiedział środkowy ekipy z Suwałk. Konrad Stajer.

NIEWYKORZYSTANE OKAZJE…

Siatkarze z Suwałk świetnie zaczęli mecz z mistrzem Polski. Wygrali premierową odsłonę. W drugiej poszło im gorzej, ale wszystko wskazywało na to, że trzecią partię będą w stanie przechylić na swoją korzyść. Ostatecznie im się nie udało, przegrali 1:3. – Można określić spotkanie jako mecz niewykorzystanych szans. Zabrakło niewiele, żeby wywieźć z terenu rywala chociaż punkt. Nie mogliśmy skończyć swojego side-outu i to zaprzepaściło nasze szanse. Jeśli nie wykorzystuje się szansy w pierwszej akcji, to jest ciężko – szczerze przyznał Konrad Stajer.

Podopieczni Dominika Kwapisiewicza mogą żałować straconej szansy, a raczej przynajmniej oczka do ligowej tabeli. – Zawsze są szanse punkty. Przyjechaliśmy do Jastrzębia-Zdroju, żeby walczyć od pierwszej do ostatniej piłki. Była szansa i to spora. Niestety, nie wykorzystaliśmy swoich szans i przegrywamy 1:3 – podkreślił środkowy.

BRAK JEDYNKI TO NIE PROBLEM

Ślepsk ma ostatnio kłopoty kadrowe. Najpierw niespodziewanego urazu nabawił się podstawowy rozgrywający – Matias Sanchez, a w trakcie pojedynku z Jastrzębskim Węglem boisko musiał opuścić Paweł Halaba.

Świetnie w roli pierwszego rozgrywającego spisuje się Marcin Krawiecki. Naprawdę sobie radzi genialnie, nie mieliśmy z tym problemu. Trener często rotował szóstkami. Dla niego to debiutancki sezon w PlusLidze i trudne zadanie wejścia w rolę pierwszego rozgrywającego. Świetnie sobie radzi, nie zjada go trema, tylko wychodzi i robi swoje – chwalił kolegę Stajer.

Władze klubu z Suwałk znalazły już tymczasowe zastępstwo za Argentyńczyka. Do składu dołączy Gjorgi Gjorgiew. W starciu w Jastrzębiu-Zdroju był jeszcze za bandami reklamowymi. – Gjorgi Gjorgiew miał być w składzie meczowym już na spotkanie z Jastrzębskim Węglem, ale jeszcze nie wszystko zgadzało się w dokumentach – zdradził Konrad Stajer.

Przed Ślepskiem kolejny trudny pojedynek. W 11. kolejce PlusLigi zmierzą się z wicemistrzem Polski – Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułПозитив вперше стане батьком: дивіться чуттєві фото з дружиною
Następny artykułRada otrzyma listopadową projekcję. Ale czy to cokolwiek zmieni?