Oprócz największego roszczenia Uniper (14 miliardów dolarów), inny niemiecki importer gazu RWE, który otrzymywał 1 miliard metrów sześciennych rocznie, żąda od Gazpromu około 1 miliarda dolarów odszkodowania. Francuska Engie złożyła pozew do arbitrażu, żądając od Gazpromu ponad 300 mln euro. W Austrii, która w dalszym ciągu kupuje rosyjski gaz, koncern energetyczny OMV złożył pozew przeciwko Gazpromowi: domaga się 575,3 mln euro.
Z roszczeniami wobec Gazpromu zgłaszają się także włoski Eni (kwota nie została ujawniona), polski Europol Gaz (na 1,5 mld euro), czeski Net4gas i Innogy Energie (200 mln euro), szwajcarscy handlarze gazem DXT Commodities i Axpo Solutions (prawie 1 mld euro).
Polowanie na pieniądze Gazpromu
Według szacunków rosyjskiej firmy inwestycyjnej BKS łączna kwota roszczeń wobec Gazpromu przekroczyła jego przychody netto ze sprzedaży gazu na wszystkie rynki zagraniczne łącznie: 10 mld dolarów rocznie z dostaw do Europy i Turcji, 7 mld dolarów z dostaw do Chin i 2 mld dolarów z eksportu do krajów WNP i Azji Centralnej.
Nikita Błochin analityk Alfa Banku zwraca uwagę, że wielomiliardowe roszczenia stwarzają ryzyko wstrzymania płatności na rzecz Gazpromu w Europie. Firmy żądające odszkodowań mogą próbować przejąć pieniądze, które przekazują spółce pozostali nabywcy rosyjskiego gazu. Do takiej sytuacji mogłoby dojść zwłaszcza w Austrii, gdzie pod koniec maja narodowy operator gazowy OMV informował o próbach „przechwytywania” płatności na rzecz Gazpromu.
Zdaniem Błochina obecna sytuacja oznacza dla rosyjskiej firmy da … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS