Chiny złożyły formalną skargę do Światowej Organizacji Handlu na decyzję Unii Europejskiej o objęciu cłami samochodów elektrycznych produkowanych w Chinach i sprzedawanych w Europie. Taki krok Państwo Środka zapowiedziało już w sierpniu.
O tym, że taka skarga zostanie złożona Chiny ostrzegały w sierpniu, gdy UE zdecydowała się na nałożenie ceł tymczasowych.
Rozmowy UE ze stroną chińską toczyły się do końca, ale nie zakończyły się porozumieniem. W efekcie 29 października w unijnym Dzienniku Urzędowym opublikowane zostało rozporządzenie nakładające cła na importowane z Chin pojazdy elektryczne, zgodnie z którym cła zaczęły obowiązywać 30 października i dotyczą każdego samochodu elektrycznego przywiezionego z Chin do Europy od tego dnia.
Ministerstwo Handlu Chin od razu potępiło decyzję Brukseli. W specjalnym oświadczeniu Chińczycy napisali, że władze w Pekinie “nie zgadzają się, ani nie akceptują” ceł i złożyły skargę w ramach mechanizmu rozstrzygania sporów w Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Formalna skarga wpłynęła do WTO 4 listopada. “Chiny uważają, że ostateczna decyzja UE w sprawie środków antysubsydyjnych nie ma podstaw faktycznych i prawnych, narusza zasady WTO i stanowi nadużycie środków zaradczych w handlu” – powiedział cytowany w oświadczeniu rzecznik chińskiego ministerstwa w oświadczeniu.
Złożenie skargi do WTO można traktować jako eskalację sporu między Unią Europejską i Chinami. Wciąż jednak są szanse na polubowne zakończenie konfliktu. Niemal do końca października toczyły się rozmowy, Chińczycy proponowali zastąpienie ceł cenami minimalnymi, jednak unijni urzędnicy nie wyrazili na to zgody.
Unia nie dogadała się z Chinami. Cła stają się faktem
Obecnie w Chinach przebywa grupa europejskich negocjatorów, która będzie kontynuowała rozmowy. Poinformował o tym podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim nowy komisarz ds handlu UE Marosz Szefcowicz. “Nie jesteśmy zainteresowani wojnami handlowymi” – powiedział Szefcowicz, ale natychmiast dodał, że istnieje potrzeba przywrócenia równowagi w stosunkach dwustronnych z Pekinem w obszarach, w których Europa uważa, że stosunki te nie są uczciwe.
Nałożenie karnych ceł na samochody elektryczne z Chin Komisja Europejska przegłosowała 4 października. Dochodzenie przeciwko chińskim markom zostało wszczęte z inicjatywy Francji. To właśnie Francuzi zauważyli, że samochody z Chin mają “niesprawiedliwie niskie ceny”, co w oczywisty sposób zagraża europejskim producentom. Dochodzenie wykazało, że chiński rząd dopłaca do produkcji samochodów elektrycznych, które następnie są eksportowane do Europy, co zab … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS