A A+ A++

Jeszcze w listopadzie powinna zostać zakończona budowa skateparku w parku Wiśniowiec – ulubionej miejscówki rybnickich rowerzystów wyczynowych.

Skatepark w parku Wiśniowiec prawie gotowy!

Budowa nowoczesnego skateparku przy parku Wiśniowiec w Rybniku dobiega końca. Jeszcze w listopadzie rybniccy miłośnicy ekstremalnych sportów będą mogli wypróbować nową miejscówkę. Projekt, realizowany przez krakowską firmę Techramps Sp. z o.o. Sp. K., wszedł w fazę końcową, gdzie trwają prace wykończeniowe oraz instalacja małej architektury.

Miejsce dla każdego – rolkarze, deskorolkarze, hulajnogi

Nowy obiekt jest dostosowany do potrzeb amatorów jazdy na rolkach, deskorolkach i hulajnogach. Dzięki zamontowanemu oświetleniu, skatepark będzie dostępny również po zmroku, co z pewnością przyciągnie lokalnych pasjonatów sportów ekstremalnych w różnym wieku.

Koszt i historia inwestycji

Przypomnijmy, że budowa skateparku była możliwa dzięki ponownemu przetargowi, w którym w lipcu 2023 roku wyłoniono wykonawcę – firmę Techramps. Inwestycja, warta niemal 5 milionów złotych, obejmowała dodatkowe prace związane z usunięciem odkrytych fundamentów dawnej ciepłowni. Projekt wpisuje się w ideę rybnickiego parku Wiśniowiec, który dzięki trasie rowerowej MTB i skateparkowi staje się centrum sportów olimpijskich w Rybniku.

Rowerowy Wiśniowiec – raj dla fanów sportów ekstremalnych

Park Wiśniowiec już od kilku lat stanowi ulubione miejsce spotkań rybnickich rowerzystów wyczynowych, dzięki licznym atrakcjom, takim jak tor MTB oraz trasa z wyprofilowanymi bandami ziemnymi. Bliskość kąpieliska Ruda, stadionu żużlowego oraz parku Ruda sprawia, że cała okolica zyskuje na atrakcyjności, stając się ważnym punktem na sportowej mapie miasta.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDługa dyskusja na sesji Rady Miejskiej o jedno zdanie
Następny artykułPrzemysław Czarnek będzie w Pabianicach, choć jeszcze o tym nie wie