A A+ A++

4 listopada podpisany został protokół przekazania ogrodów bernardyńskich w zarząd klasztoru. To oznacza, że miasto kończy z utrzymywaniem nieruchomości należącej do zakonu.

Miasto utrzymywało ogrody należące do klasztoru bernardynów przez trzy i pół roku. Na drobne remonty: naprawy nawierzchni, remonty ławek, prace konserwacyjne fontanny, pielęgnację zieleni, odśnieżanie zimą, rachunki za prąd i wodę wydawało każdego roku średnio 100 tys. zł. – Raz było to 80, innym razem 110 tys. zł – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. 

Miasto płaciło za utrzymanie ogrodów należących do bernardynów

Ogrody przeszły w zarząd miasta w maju 2021 roku. Działo się to wtedy, gdy Tadeusz Ferenc, wieloletni prezydent Rzeszowa, zrezygnował ze swojej funkcji, a ówczesny premier Mateusz Morawiecki powołał na nią Marka Bajdaka, który do czasu wyborów pełnił obowiązki prezydenta. Dla mieszkańców nic się nie zmieniło: ogrody były czynne każdego dnia od godz. 8 do 21.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrajk fizjoterapeutów i rehabilitantów – co dalej po spotkaniu z minister zdrowia?
Następny artykułParada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!