Dla Sylvestra Stallone “Na krawędzi” to jeden z najważniejszych filmów w karierze. Gdy w połowie lat 80. kolejne części “Rocky’ego” i “Rambo” zaczęły już widzów nużyć, hollywoodzki gwiazdor potrzebował nowego przeboju. Kolejne produkcje z jego udziałem ponosiły jednak w kinach klęskę. Na sukces musiał czekać prawie całą dekadę. W 1993 roku “Na krawędzi” stał się 7. największych przebojem sezonu. Na całym świecie zarobił w kinach 255 mln dolarów.
“Na krawędzi” sprawił, że w połowie lat 90. Stallone znów stał się jednym z najpopularniejszych hollywoodzkich aktorów i obok Arnolda Schwarzeneggera oraz Bruce’a Willisa, największą gwiazdą kina akcji. W tamtym okresie powstały takie przeboje, jak “Człowiek demolka”, “Specjalista”, “Tunel” czy może mniej popularny, ale znakomity “Cop Land”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stallone od lat przyznawał, że zależy mu na realizacji sequela przeboju z 1993 roku. Nie był już jednak gwiazdą, która mogłoby zagwarantować wysoki budżet produkcji. Niespodziewanie pomoc przyszła z Austrii, gdzie “Cliffhanger 2” otrzymał duże dofinansowanie z funduszu filmowego FISA+. Oczywiście pod warunkiem, że film będzie realizowany w austriackich Alpach. I tak też się stało.
Zdjęcia do drugiej części “Na krawędzi” rozpoczęły się w październiku. Pierwszego newsa z planu zamieściła w mediach społecznościowych Lily James, która będzie główną gwiazdą filmu. Jeszcze podczas wakacji amerykańskie serwisy informowały, że zagra ona córkę Gabe’a Walkiera, a w filmie w drugoplanowej roli wystąpi Sylvester Stallone. Niestety, okazało się, że nie jest on już związany z produkcją. W roli ojca / mentora (?) głównej bohaterki zastąpił go Pierce Brosnan.
Reakcja fanów kina akcji na tę wiadomość była łatwa do przewidzenia. “Jak to możliwie, że nie udało się znaleźć dla Stallone’a miejsca w tym filmie? “’Na krawędzi’ bez Stallone, choćby w małej roli, to jakaś pomyłka. Na pewno nie obejrzę” – czytamy w komentarzach. Niepokój widzów budzi także nazwisko nowego reżysera. Jaume Collet-Serra zrealizował wprawdzie kilka niezłych filmów z Liamem Neesonem, ale ostatnio poległ z kretesem na wysokobudżetowej produkcji “Black Adam”.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” opowiadamy o “Napadzie” na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej “Planecie samotności” i zachwycamy się nowym serialem Max, “Franczyza”. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS