A A+ A++

Najpierw kierowca forda na obowiązującej “pięćdziesiątce” pędził z prędkością 110 km/h. Niespełna pół godziny później, w tym samym miejscu, kierowca chevroleta podróżował z prędkością 122 km/h. Ich niebezpieczną jazdę zarejestrowali policjanci z oleskiej drogówki. Obaj kierujący stracili już uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące. Dodatkowo zostali ukarani wysokimi mandatami karnymi oraz punktami karnymi.

W sobotę, 26 października, po godzinie 8.30 w miejscowości Turza, policjanci ruchu drogowego, patrolujący drogę krajową nr 46, zatrzymali do kontroli drogowej osobowego forda. Przyczyną kontroli była nadmierna prędkość kierującego. Jak ustalili policjanci, 29-latek z województwa śląskiego, w obszarze zabudowanym, jechał z prędkością 110 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące. Dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 1 500 złotych oraz 13 punktami karnymi.

Niespełna pół godziny później, mundurowi zarejestrowali jak kierujący chevroletem 72-latek z woj. opolskiego, w tym samym miejscu, pędził z prędkością 122 km/h. On również stracił uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące. Za popełnione wykroczenie otrzymał mandat w kwocie 2 500 złotych, a na jego kontro trafiło 15 punktów karnych.

Drodzy kierowcy! Apelujemy o rozwagę na drodze i przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Brawurowa jazda stwarza zagrożenie życia i zdrowia zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu. Przestrzegajmy ograniczeń prędkości, zwłaszcza w ciągu najbliższych dni, podczas których możemy się spodziewać wzmożonego ruchu na drogach.


*-Informacja i zdjęcia: KPP Olesno.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiało-Czarne Światełko Pamięci 2024
Następny artykułDeforma zamiast reformy