Max Verstappen po raz drugi w deszczowych warunkach zaczarował tor Interlagos i był w stanie jechać tempem, na które nie mógł sobie pozwolić żaden inny kierowca.
Podczas pierwszego stintu Holender wyprzedzał masowo kierowców niezależnie od zespołu. Jechał najlepszym tempem i piął się w górę stawki do momentu natrafienia oporu wywołanego przez Charlesa Leclerca z Ferrari.
Monakijczyk jako jedyny był w stanie przetrzymać przez kilka okrążeń trzykrotnego mistrza świata, ale jako pierwszy zjechał po zmianę opon i pozostawił mu przed sobą czysty tor, co Verstappen wykorzystał najlepiej jak mógł.
Szczęśliwie dla Holendra nad tor nadeszły bardzo duże opady deszczu, które początkowo sprawiły, że na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Ostatecznie wyścig został przerwany po rozbiciu się w 14. zakręcie przez Franco Colapinto podczas neutralizacji.
To wszystko wydarzyło się po wykonaniu wymiany opon przez zdecydowaną większość kierowców. Dzięki temu Esteban Ocon, Verstappen i Pierre Gasly, którzy nie wykonali zmiany opon, przejęli prowadzenie w wyścigu.
Wtedy rozpoczęły się problemy drugiego z pretendentów do mistrzowskiego tytułu Lando Norrisa. Brytyjczyk po starcie wyścigu stracił pozycję kosztem George’a Russella, ale odrobił to po zmianie opon, kiedy wyprzedził zawodnika Mercedesa podczas ekstremalnych warunków panujących na torze Interlagos.
Po wznowieniu wyścigu czwarty Norris nieco rozkojarzył się w czwartym zakręcie, gdzie wyjechał szeroko i za darmo oddał pozycję będącemu wcześniej na prowadzeniu Russellowi.
Od wtedy wyścig obu pretendentów do tytułu przyjął zupełnie odmienne oblicze. Verstappen był w stanie naciskać Ocona, którego ostatecznie udało mu się wyprzedzić po drugim wznowieniu wyścigu, a Norris zupełnie się posypał i przy kolejnym restarcie zblokował opony w pierwszym zakręcie spadając na 7. pozycję.
Wtedy jego zespołowy partner Oscar Piastri, napomniany 10 sekundową karą za uderzenie Liama Lawsona, dostał polecenie przepuszczenia Brytyjczyka przed siebie, ale wicelider tabeli mistrzostw nie był w stanie tego wykorzystać i pozostał na szóstej pozycji do końca wyścigu.
Tymczasem Verstappen zdołał wygrać wyścig startując z 17. pozycji, budując sobie ogromną przewagę nad drugim Oconem do blisko 20 sekund.
Na trzecim miejscu do mety dojechał Pierre Gasly. Francuz podczas ostatniego stintu miał duże problemy, bo za plecami gonił go bardzo szybki Russell, ale ostatecznie Brytyjczykowi nie udało się przebić na podium, dzięki czemu zespół Alpine może cieszyć się dzisiaj z podwójnego podium.
Znaczne zmniejszenie się szans Norrisa w walce o mistrzostwo nie jest jedyną bolączką w tegorocznym Grand Prix Brazylii. Nad Brytyjczykiem wisi bowiem wizja kary za złamanie procedury startowej.
Startujący z pole position zawodnik McLarena, pomimo przerwania przez FIA procedury startowej przez wypadek Lance’a Strolla podczas okrążenia formującego, ruszył z pól startowych, kiedy światła nie świeciły się na zielono, a za nim wyruszyli w podróż Russell, Tsunoda i Lawson.
Alexander Albon nie wystartował do dzisiejszego wyścigu z powodu rozległych uszkodzeń, jakich doznał jego samochód podczas dzisiejszych kwalifikacji.
Wyniki wyścigu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS