Projekt został zainicjowany przez Danielę de Paulis, artystkę oraz licencjonowaną operatorkę radiową, związaną z Instytutem SETI i Obserwatorium Green Bank. Dzięki współpracy z ESA stworzyła zaszyfrowaną wiadomość, która następnie w maju 2023 roku została przesłana z Marsa i odebrana przez sondę Exomars Trace Gas.
ZOBACZ: Cztery lata badań w 48 sekund. Oto wyniki pracy na Marsie
Wiadomość składała się z tajemniczych białych kropek ułożonych w pięć klastrów na czarnym tle. Przez kilka miesięcy tysiące ludzi próbowało rozszyfrować kod obcych, dzieląc się pomysłami na forach internetowych. W końcu udało się to dwojgu Amerykanów: Kenowi Chaffin i jego córce Keli Chaffin.
Zaszyfrowana wiadomość z Marsa. Ojciec i córka złamali kod
Udało im się odkryć, że sygnał tworzy “bloki” mające 1, 6, 7 lub 8 pikseli, które reprezentują liczbę atomową wodoru, węgla, azotu i tlenu. To cząsteczki, które są podstawowym budulcem białek i mają symbolizować tworzenie się komórek.
“Moja odkodowana wiadomość to prosty obraz z pięcioma aminokwasami przedstawionymi w uniwersalnej (mam nadzieję) notacji organicznego diagramu molekularnego i kilkoma pojedynczymi punktami pikselowymi, które pojawiają się między klastrami oraz diagramami molekularnym” – wyjaśnił w odpowiedzi do zadania Ken Chaffin.
ZOBACZ: Sensacja na Marsie. Łazik znalazł kamienną mozaikę
To jednak nie koniec kosmicznej zagadki. Wiadomość została rozszyfrowana, ale co oznacza? Jak podkreślają pomysłodawcy projektu, to pytanie wciąż wymaga odpowiedzi.
“Czy ten znak pozaziemskiej inteligencji może być receptą na zniszczenie czy pokojową wiadomością? Czy jesteśmy gotowi na pierwszy kontakt z obcą cywilizacją?” – komentuje ESA. Swoje pomysły można zgłaszać za pośrednictwem strony Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS