Wybraniec Kosmosu, czy kowal własnego losu?
Według astrologii nic we Wszechświecie nie jest przypadkiem, a sumą tego, co nam pisane. Nasz indywidualny znak zodiaku, a tak naprawdę cały kosmogram, czyli ułożenie planet w momencie, w którym przyszliśmy na świat, ma być dla nas mocnym drogowskazem przy życiowej wędrówce. Astrolodzy uważają, że wszystko zapisane jest w gwiazdach, także nasze szczęście na różnych płaszczyznach. Owszem, od nas zależy, jak poprowadzimy nasze życie, ale czasem można odnieść wrażenie, że jednym idzie to nieco lżej.
I można być zdania, że wszystko, co osiągamy w życiu, jest wynikiem naszej pracy i starań, bo to “człowiek jest kowalem własnego losu”, ale niektórzy rodzą się jako urodzeni wygrani i wszelkie sukcesy przychodzą im bez większego trudu.
Czy właśnie to data urodzenia i znak zodiaku, który przyświeca tym osobom, pomagają im w życiu? Jeżeli tak, to niekwestionowanym zwycięzcą loterii szczęścia w Kosmosie jest jeden znak.
Wodnik. Kim jest ziemski szczęśliwiec?
Okazuje się, że osoby urodzone pod znakiem Wodnika, mają w życiu wiele szczęścia. Ludzie, którzy przyszli na świat pomiędzy 21 stycznia a 18 lutego, wydają się być “w czepku urodzeni”.
Wodniki mają w sobie coś, co pozwala im odnosić sukces na wielu płaszczyznach i zostało to udowodnione naukowo. prof. Mark Hamilton z University of Connecticut opublikował swoje badania w czasopiśmie naukowym “Psychology Comprehensive”, a badania te dotyczyły analizy życiorysów osób świata sportu, biznesu, show-biznesu, polityki, literatury, sztuki, filmu. Okazało się, że wśród ludzi sukcesu zdecydowaną większość stanowili ludzie urodzeni pod znakiem Wodnika.
Co daje Wodnikom taką siłę przebicia? Osoby te opisywane są często przez astrologów jako inteligentne, otwarte i myślące logicznie, a do tego są indywidualistami, więc wyróżniają się na tle innych.
To właśnie sprawia, że osiągają liczne sukcesy w różnych dziedzinach pracy, a inni ludzie są nimi oczarowani, niemalże zahipnotyzowani. Nic więc w tym dziwnego, że wśród sławnych ludzi jest tylu Wodników i to zarówno w czasach dawnych, jak i współczesnych – od Galileo Galileusza aż do… Shakiry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS