Jako Zachód wysłaliśmy Ukrainie pomoc wartości z górą 200 mld euro – powiedział w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski. Dodał, że wśród krajów pomagających Ukrainie w różnych wymiarach, to w proporcji do PKB Polska zrobiła więcej niż jakiekolwiek inne państwo.
“Ukraina ma trudną sytuację. Jako Zachód wysłaliśmy Ukrainie pomoc wartości z górą 200 mld euro. Wśród krajów pomagających Ukrainie, jeśli wziąć pomoc wojskową, finansową, gospodarczą, humanitarną oraz pomoc uchodźcom ukraińskim, to w proporcji do PKB Polska zrobiła więcej niż jakikolwiek inny kraj” – mówił podczas konferencji w Olsztynie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Jak podkreślił, “możemy być z tego dumni, to jest wyraz naszej solidarności z Ukrainą”.
“Z Ukrainą mamy intensywny dialog także w dziedzinie bezpieczeństwa. Ukraina ma prawie 300 naszych czołgów, mnóstwo ciężkiego sprzętu, także samoloty. Staramy się pomóc, ale także jesteśmy krajem frontowym. Nam też Rosja grozi i nie wszystko jest możliwe” – mówił szef resortu spraw zagranicznych.
Szef MSZ był pytany o możliwość przechwytywania i neutralizowania rakiet nad Ukrainą przez Polskę. Przypomniał, że to jest inicjatywa ukraińska.
Wskazywał, iż Ukraińcy mówią, że “jeśli ta rakieta leci w kierunku Polski i za chwilę ma przejść przez granicę to my (Ukraińcy – PAP) prosimy, żebyście wy (do Polaków – PAP) to zrobili awansem nad naszym terytorium i nie będziemy mieć pretensji”.
Podkreślił, że jest to pytanie prawniczo – polityczne, które brzmi “gdzie się zaczyna, a gdzie kończy prawo do samoobrony”. Jak podkreślił, jego opinia jest taka, że “jeśli ta rakieta miałaby za chwilę wlecieć na nasze terytorium, to my mamy prawo do samoobrony, tym bardziej że rząd ukraiński nas o to prosi”. Dodał, że są też odmienne opinie w tej kwestii. (PAP)
ali/ godl/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS