Na początku lat 30 XXI wieku ma wystartować misja DAVINCI. Jej celem będzie zbadanie czy na Wenus, planecie podobnej do Ziemi, kiedyś również była woda i kontynenty. Na misję składa się satelita oraz sonda, która spadając przez gęstą i gorącą atmosferę Wenus, wykona jak najwięcej pomiarów. Aby unikać zbędnych badań i móc skoncentrować się na nowych pytaniach, badacze z NASA aktualnie wykorzystują stare dane, by dowiedzieć się jak najwięcej o bliźniaczce Ziemi.
Stare dane, nowe technologie
W 1990 roku na orbitę Wenus weszła sonda Magellan, która zmapowała całą powierzchnię planety za pomocą obrazowania radarowego oraz wysokościomierza. Naukowcy postanowili przyjrzeć się bliżej informacjom zebranym przez nią, używając nowszych technologii. Połączyli dane uzyskane z misji Magellan razem z 3 obrazami radarowymi, które wykonano w obecnie nieczynnym obserwatorium Arecibo w Portoryko i dzięki modelom komputerowym widzenia maszynowego, uzupełnili luki w danych i w ten sposób podnieśli rozdzielczość mapy regionu Alpha Regio 10 razy względem mapy oryginalnej z lat 90 oraz przewidzieli nowe wzory geologiczne na powierzchni Alpha Regio co doprowadziło do powstania nowych pytań.
Alpha Regio
Sonda DAVINCI będzie opadać w obszarze Alpha Regio. Jest to tak zwana tessera, czyli bardzo nieregularny i zdeformowany region przypominający ziemskie góry. Nie znamy jego genezy i co ciekawe taki rodzaj struktury geologicznej wykryto tylko na Wenus. Żeby lepiej mu się przyjrzeć, sonda, opadając, wykona zdjęcia i będą to pierwsze obrazy Alpha Regio widziane poniżej warstwy wenusjańskich chmur. Niestety będą one jednak rozmazane, ponieważ gęsta atmosfera Wenus w dużym stopniu rozprasza światło. Naukowcy już pracują nad rozwiązaniem, przykładowo, niedawno za pomocą sztucznej inteligencji udało im się wyostrzyć stare zdjęcia Wenus i stworzyć trójwymiarową mapę topograficzną.
Korekta – Alex Rymarski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS