Uczniowie i nauczyciele Katolickiej Publicznej Szkoły Podstawowej w Polkowicach po raz czwarty przeszli w korowodzie Wszystkich Świętych. Skąd ta tradycja?
– Każda nasza klasa ma swojego świętego, patrona – mówi Krystyna Ornatowska, dyrektor Katolickiej Szkoły. – Mamy czternaście oddziałów klasowych i wielu świętych. I w takim korowodzie, przed Wszystkimi Świętymi, uczestniczymy w pielgrzymce po Polkowicach.
Po wyjściu ze szkoły wszyscy idą przed plebanię, potem zatrzymują się u bram cmentarza, gdzie modlą się za bliskich zmarłych, skąd ruszają na Rynek na plac przed ratuszem. Tam zapraszają burmistrza Polkowic do korowodu. Do wspólnego świętowania, także w obecności swoich rodzin.
Wcześniej odbywał się w szkole bal Wszystkich Świętych.
– W 2020 roku, kiedy nadeszła pandemia, musieliśmy pożegnać nasz bal, a rok różniej zaczęliśmy taką inicjatywę, jaką jest korowód – wyjaśnia Dagmara Franas, pedagog, katecheta w Katolickiej Szkole. – Korowód ma być naszym świadectwem tego, do czego jesteśmy powołani: do radości, do miłości i do świętości.
Najpierw młodsi, potem starsi uczniowie zaprezentowali się w tańcach.
– To jest bardzo fajna tradycja, szczególnie że możemy spotkać się z całą szkołą – mówi Amelia Prałat, uczennica VI klasy św. Antoniego. – Tańce co roku są inne, ale zawsze jest belgijka – dodaje.
Zwieńczeniem korowodu było ogłoszenie wyników konkursu plastycznego „Skrzydła anioła”. Dyplomy i nagrody wręczył zwycięzcom burmistrz Wiesław Wabik.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS