Radosne wieści z Pałacu Buckingham. Nie tylko księżna Kate świętuje

Król wraca do zdrowia? Wieści napawają optymizmem

Wizyta króla Karola III w Australii i Samoa stała pod znakiem zapytania. Wszystko jednak uległo zmianie, biorąc pod uwagę diagnozę nowotworu, jaką król usłyszał początkiem roku 2024. Mimo to król wypełnił wiele zobowiązań w obu krajach.

Wizyty przebiegły pomyślnie, a gdy król powrócił do Wielkiej Brytanii, Pałac Buckingham poinformował, że król jest gotowy na przyjęcie większej ilości zobowiązań w przyszłym roku i planuje “normalnie wyglądający” harmonogram wyjazdów na 2025 r.

“Pracujemy teraz nad pełnym programem trasy zagranicznej na przyszły rok, co jest dla nas wielkim osiągnięciem” – powiedział urzędnik pałacowy w raporcie brytyjskiego stowarzyszenia prasowego.

Zwykle członkowie rodziny królewskiej odbywali dwie duże podróże zagraniczne każdego roku, jedną wiosną i jedną jesienią. Nie wiadomo jeszcze, dokąd Karol planuje podróżować w 2025 r., jednak Kanada wydaje się prawdopodobnym miejscem docelowym, po tym jak poinformowano, że podróż tamtej wiosny została przełożona.

W najnowszej aktualizacji z pałacu nie ma żadnych konkretnych informacji o zdrowiu króla ani jego leczeniu. Jednak sama wiadomość o tak rozległych planach króla na przyszły rok rodzi nadzieje, że wszystko wraca do normy. Podróżowanie jest pozytywnym wskaźnikiem, jeśli chodzi o jego zdrowie.

Księżna Kate oficjalnie skończyła leczenie. Co z królem?

W przeciwieństwie do króla Karola III, księżna Kate wprost poinformowała o zakończeniu leczenia metodą chemioterapii. Król, choć pierwszy przed swoją synową, poinformował światowe media o swojej chorobie, to nie dzieli się szczegółami, takimi jak rodzaj nowotworu czy progres w leczeniu.

Nic jednak dziwnego w tym, że rodzina królewska utrzymuje tak prywatne informacje w tajemnicy. Tak wrażliwe dane mogą zostać w łatwy sposób wykorzystane przeciwko rodzinie królewskiej w przyszłości.

Teraz jednak wiele wskazuje na to, że poddani mogą cieszyć się z wieści o powrocie do zdrowia zarówno króla, jak i księżnej Kate.

Zobacz też: 

Zgłoś naruszenie/Błąd