A A+ A++

Od 2:6 do zwycięstwa. Zieliński i Nys z awansem w Paryżu

PAP/EPA / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hugo Nys (z lewej) i Jan Zieliński

Występ pierwszego Polaka w turnieju ATP 1000 w Paryżu ze szczęśliwym zakończeniem. Jan Zieliński i Hugo Nys zameldowali się w drugiej rundzie turnieju deblowego, pokonując po trzysetowej walce amerykańską parę Nathaniel Lammons/Jackson Withrow.

W tym artykule dowiesz się o:

ATP Paryż

Jan Zieliński

Hugo Nys

Nathaniel Lammons

Jackson Withrow

Jan Zieliński i Hugo Nys mogli mieć mieszane uczucia po występach w poprzednich tygodniach. Solidnie spisali się w Sztokholmie, gdzie awansowali do półfinału. Udział w prestiżowych zmaganiach w Szanghaju oraz rywalizację z Bazylei Polak i Monakijczyk zakończyli z kolei już na pierwszej rundzie.

Teraz “polski” duet zdecydował się na występ w turnieju ATP 1000 w Paryżu. W meczu otwarcia Zieliński i Nys trafili na Nathaniela Lammonsa i Jacksona Withrowa. Amerykanie prezentowali w poprzednich spotkaniach pewniejszą formę. Dodatkowo wygrali dwa poprzednie spotkania z polsko-monakijskim duetem.

Tenisiści zza oceanu od razu chcieli pokazać swoją wyższość. Już w gemie otwarcia zanotowali przełamanie, wykorzystując pierwszego break pointa. Kolejne gemy padały łupem podających, a Polak i Monakijczyk nie potrafili wypracować choćby jednej szansy na odrobienie straty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym

Dodatkowo w siódmym gemie Zieliński i Nys ponownie znaleźli się pod ścianą. Amerykanie uciekli na 40:0 przy ich podaniu i choć dwa break pointy udało się wybronić, rywale trzecią szansę zamienili na kolejne przełamanie. Po chwili Lammons i Withrow wygrali gema przy własnym serwisie, triumfując pewnie 6:2.

Drugi set od początku był bardzo wyrównany. Oba duety utrzymywały podania, co z większą łatwością przychodziło rywalom. Polsko-monakijska para miała nieco większe trudności z bronieniem serwisów, a dodatkowo musiała stawić czoła trzem break pointom. Finalnie o losach tej odsłony zadecydował tie-break.

Wygranie go było koniecznością dla “polskiego” duetu. Zieliński i Nys dzięki świetnemu serwowaniu i agresywnej grze zdołali odskoczyć na 6:2. Rywale nie mieli zamiaru odpuszczać i wygrali trzy kolejne akcje, jednak decydujący punkt, a zarazem ser, wpadł na konto polsko-monakijskiej pary.

Kwestię awansu do drugiej rundy rozstrzygnął więc super tie-break. Zieliński i Nys rozpoczęli go od małego przełamania, którego pilnowali przez długi czas. Choć Amerykanie w decydujących fragmentach odrobili stratę, “polska” para odpowiedziała kolejnym breakiem. Finalnie Polak i Monakijczyk wykorzystali trzecią piłkę meczową i po wielkich emocjach awansowali go kolejnej fazy zmagań w hali Bercy.

Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,950 mln euro
poniedziałek, 28 października

I runda gry podwójnej:

Jan Zieliński (Polska) / Hugo Nys (Monako) – Nathaniel Lammons (USA) / Jackson Withrow (USA) 2:6, 7:6(5), 10-8

Hubert Hurkacz wraca do gry! Znamy godzinę meczu Polaka

Hubert Hurkacz wraca do gry! Znamy godzinę meczu Polaka

Udany początek gospodarzy. Hubert Hurkacz poznał potencjalnego rywala

Udany początek gospodarzy. Hubert Hurkacz poznał potencjalnego rywala

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułПоказали наслідки ракетної атаки по Кривому Рогу, фото
Następny artykułNBA: Podkoszowy Grizzlies z nowym kontraktem. Może być odkryciem sezonu?