„Strach ma wielkie oczy, ale za małe, aby widzieć inne rozwiązania. A Bóg jest większy od naszego strachu”. Lęk i strach to doświadczenia obecne w życiu każdego człowieka. Ale jak się im nie poddać? Jak „bać się w sposób rozumny?”. Te i podobne pytania zostały podjęte podczas kolejnego wykładu z cyklu „Duchowość dla Warszawy”, który z inicjatywy Akademii Katolickiej odbył się 24 października w auli Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi.
Prelegent, o. prof. Andrzej Derdziuk OFMCap, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego na początku dokonał rozróżnienia pomiędzy strachem i lękiem. Strach jest naturalną reakcją ludzkiego organizmu, która pojawia się w obliczu realnych zagrożeń, życia i zdrowia. Pojawiające się symptomy mają na celu ochronę człowieka. Lęk natomiast pojawia się na skutek ludzkich wyobrażeń, emocji, przeżyć i często dotyczy irracjonalnego zagrożenia. Nie powinniśmy „bać się” przeżywać te trudne emocje, ale podejść do nich racjonalnie, szukając rozwiązania. Poddanie się irracjonalnemu lękowi może prowadzić do poważnych zaburzeń, nerwic lękowych. Potrzeba zatem uświadamiać sobie, czy lęki mają realne podstawy w rzeczywistości. Prelegent mocno podkreślał, że obecnie żyjemy w epoce strachu, gdzie poprzez celowe działania społeczne i medialne wyolbrzymia się zagrożenia, aby w ten sposób uzależniać i zarządzać ludźmi. Na płaszczyźnie duchowej lęk może podsycać również zły duch, wykorzystując traumy i zranienia z przeszłości.
Jakie jest wyjście z tej sytuacji? Prelegent zwrócił uwagę na rolę daru męstwa i nadziei. Posiadanie tych sprawności nie wyklucza odczuwania strachu, ale uzdalnia do pokonywania go. Męstwo może przejawiać się zarówno w odwadze, jak i w wytrwałości. Nadzieja to ukierunkowanie na dobro i pozytywne cele. Człowiek może mieć różne ziemskie oczekiwania, nadzieje, które chce zrealizować, ale najwyższym wyrazem nadziei jest pragnienie życia wiecznego. Podstawą naszej nadziei jest zarówno wszechmoc jak i dobrać Boga. Rozwijanie męstwa i nadziei dokonuje się również dzięki zaangażowaniu naszego rozumu, racjonalnej wiedzy oraz samodyscypliny. Dużą rolę odgrywa higiena naszego umysłu, odrywanie się od myśli i treści nasilających lęk, nie tworzenie „czarnych scenariuszy” w głowie. I w końcu, nie sposób nie zauważyć potężnej pomocy modlitwy i sakramentu pojednania. To właśnie w spowiedzi możemy racjonalizować, wypowiadać nasze lęki i trudności. Nazywać to, co nas obciąża oraz przyjmować moc Bożego wyzwolenia. Po wykładzie o. Andrzej odpowiadał na liczne pytania słuchaczy. Kolejny wykład z tego cyklu odbędzie się 21 listopada.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS