Kto wejdzie do dworu?

Rozpoczął się remont zabytkowego dworu Węglińskich w Siedliszczu. W wyremontowanym budynku gmina planowała urządzić miejsce spotkań w ramach Programu Senior+. Ale niektórzy mają wątpliwości czy znajdą się chętni, żeby korzystać z takiej placówki.

Samorząd z Siedliszcza pozyskał prawie milion złotych z Polskiego Ładu na prace konserwatorskie i restauratorskie przy dworze Węglińskich. To zabytkowy i wyjątkowy budynek, jedyny taki po prawej stronie Wisły, wykonany z drewna modrzewiowego.

Remont obejmuje wymianę dachu, nowa elewację, wymianę okien i drzwi, przebudowę głównych schodów i tarasu a także modernizację źródła ciepła. Prace zakończą się jeszcze w tym roku. A co znajdzie się w wyremontowanym budynku? Z tym władze Siedliszcza mają dylemat. – Planowaliśmy tam placówkę w ramach programu Senior + – mówi Hieronim Zonik, burmistrz Siedliszcza.

Pozyskanie pieniędzy wiąże się z koniecznością utrzymania takiego obiektu przez cały okres trwania projektu. A niektórzy mają wątpliwości czy znajdzie wystarczająca ilość chętnych emerytów, które będą chciały korzystać z takiej placówki. – Niektórzy koledzy z sąsiednich gmin przyznają, że mają z tym kłopot. Musimy to przeanalizować i wspólnie z radą podjąć decyzję – mówi H. Zonik.

Przed remontem w dworku mieścił się przez chwilę gminy ośrodek pomocy społecznej, a wcześniej przedszkole. (reb)