A A+ A++

Najwyższa Izba Kontroli poinformował w piątek o powiadomieniu sprawie “gróźb agresji fizycznej, utraty zdrowia i życia wobec pracowników NIK zajmujących się Funduszem Sprawiedliwości”.


Zobacz wideo

Izba w oświadczeniu opublikowanym nas tronie NIK-u, że od czerwca prowadzi kontrolę wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Kontrolą objęto ministra sprawiedliwości i 22 beneficjentów umów dotacji udzielonych z jego środków. To kontynuacja kontroli zakończonej w styczniu 2021 r., która – jak podkreśliła NIK – wykazała bezprecedensową skalę nieprawidłowości w zakresie zarządzania środkami Funduszu Sprawiedliwości.

NIK powiadamia prokuraturę

“W ostatnich dniach pracownicy NIK uczestniczący w tej kontroli informowali kierownictwo Izby o bezprawnych działaniach mających na celu wpływanie na realizowane przez nich czynności służbowe. Polegały one m.in. na kierowaniu pod ich adresem gróźb agresji fizycznej oraz utraty zdrowia i życia. Podobne groźby były również kierowane pod adresem kontrolerów prowadzących inne istotne kontrole pozostające w zainteresowaniu opinii publicznej” – czytamy w komunikacie.

W związku ze sprawą prezes NIK Marian Banaś polecił m.in. skierowanie zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na kierowaniu gróźb agresji fizycznej, utraty zdrowia i życia w celu wywierania wpływu na działalność upoważnionych kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli.

Posłuchaj:

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSonic X Shadow Generations – recenzja. Sonic i Shadow w pełnym biegu!
Następny artykułSeniorka straciła 50 tysięcy złotych przez oszustwo podszywającego się pod policjanta