A A+ A++

Produkcja sprzętu komputerowego to bardzo skomplikowany proces. Na kształt ostatecznego produktu ma wpływ wiele czynników. Jednym z fundamentalnych elementów w przypadku akceleratorów do obsługi AI jest projekt. Czasami pojawiają się na tym etapie błędy, które ciężko jest wychwycić przed rozpoczęciem produkcji. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku układów z rodziny Blackwell. NVIDIA wzięła na siebie pełną odpowiedzialność za ten stan rzeczy.

CEO firmy NVIDIA – Jensen Huang – stwierdził, że TSMC nie miało nic wspólnego z niskim uzyskiem w początkowej fazie produkcji akceleratorów Blackwell. Cała odpowiedzialność leży po stronie amerykańskiej spółki.

NVIDIA bierze pełną odpowiedzialność za problemy z uzyskiem przy wczesnej produkcji akceleratorów Blackwell [1]

Microsoft uruchomił już testowo pierwszy rack serwerowy z superchipami NVIDIA GB200. Dostawa kolejnych niebawem

Akceleratory z rodziny Blackwell (NVIDIA B100 i B200) są obecnie jednymi z najbardziej rozchwytywanych komponentów do treningu i obsługi sztucznej inteligencji. Ich produkcja trwa już co najmniej od lata bieżącego roku. Początkowo nie przebiegała ona jednak gładko. Mówiło się o niewystarczającym uzysku, co generowało dla NVIDII dodatkowe koszty i zmniejszało podaż. Jako przyczyny tego stanu rzeczy wskazywano błędy na etapie pakowania CoWoS, za które odpowiada TSMC. Tym doniesieniom zaprzeczył jednak ostatnio w wypowiedzi przywoływanej przez serwis Reuters dyrektor generalny NVIDII.

NVIDIA bierze pełną odpowiedzialność za problemy z uzyskiem przy wczesnej produkcji akceleratorów Blackwell [2]

NVIDIA B200 Tensor Core – akcelerator graficzny oparty na architekturze Blackwell. Na pokładzie m.in. 192 GB pamięci HBM3e

Jak twierdzi Jensen Huang, wina za niski uzysk w początkowym etapie produkcji akceleratorów Blackwell leży w 100% po stronie amerykańskiej firmy. Doniesienia na temat odpowiedzialności TSMC określił mianem “fake newsa”. W praktyce, tajwańskie przedsiębiorstwo miało pomóc NVIDII wyeliminować główną przyczynę problemów i przywrócić normalne tempo produkcji układów. Problemem okazał się bliżej nieokreślony błąd w projekcie, który skorygowano. Ostatecznie jednak niski uzysk przyczynił się do przesunięcia premiery akceleratorów Blackwell. Dopiero teraz są one rozsyłane do klientów.

Źródło: Reuters, WCCFTech

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł71-latek podejrzany o posiadanie ponad kilograma marihuany oraz innych narkotyków
Następny artykułMłodzieżowe zmagania w tenisie stołowym w hali OSR Victoria zakończone sukcesem Antoniego Maśnicy i Natalii Bielarz