Obecność pornografii w życiu młodzieży, szczególnie w kontekście braku rzetelnej edukacji seksualnej, ma ogromny wpływ na ich rozwój psychoseksualny. Kluczowym zadaniem rodziców jest zatem stworzenie otwartego środowiska, w którym seksualność nie będzie tematem tabu. Wspieranie młodzieży w poszukiwaniu informacji z rzetelnych źródeł, pozwoli im na zdrowsze zrozumienie siebie i relacji z innymi. Jak podkreśla Krystian Tkaczyk, psycholog i seksuolog z Centrum CBT, kluczowe jest, aby nastolatek wiedział, co to znaczy budować zdrowe relacje, a także miał świadomość, że to, co jest pokazane w filmach pornograficznych, to często fikcja.
Rozwój psychoseksualny jest naturalnym i nieodłącznym etapem dorastania, dlatego ważne jest, aby nie był tematem tabu w rodzinie. Kluczową rolę w tym procesie odgrywają rodzice, których zadaniem jest towarzyszenie dziecku w poznawaniu własnej seksualności i kierowanie go ku rzetelnym źródłem wiedzy. Niestety obecnie pornografia staje się łatwo dostępnym źródłem, które może negatywnie wpływać na nastolatka, a nawet prowadzić do trudności w budowaniu relacji emocjonalnej. O czym z perspektywy rodzica warto wiedzieć?
Każde dziecko prędzej, czy później zacznie zadawać pytania dotyczące swojej seksualności, nie zawsze będzie to pytanie skierowane do rodziców. Jest to zupełnie naturalny proces, który nie powinien wzbudzać w rodzicach obaw ani wstydu. Ważne jest, aby te pytania nie były ignorowane ani zbywane. Otwartość w rozmowach o ciele, emocjach i seksualności pomoże dziecku zrozumieć te kwestie we właściwy sposób, a także zbudować zdrowe podejście do związków w przyszłości.
Jak nie stracić kontaktu z nastolatkiem?
Jak podkreśla psycholog i seksuolog z Centrum CBT Krystian Tkaczyk:
Rozwój psychoseksualny w życiu człowieka, tak samo jak w życiu ich dzieci, jest niezmiernie ważny, a rola rodziców jest kluczowa. To dzięki temu, że rodzice dają dzieciom przestrzeń do rozmowy na ten temat, czy też wskazują rzetelne źródło i sprawują nad tym procesem pieczę, to dzieci mogą zdobywać właściwe wzorce i nie muszą pewnych rzeczy szukać na własną rękę.
Zanim jednak przejdziemy do tego, jak rozmawiać z dzieckiem, warto powiedzieć, o ryzyku, jakie związane jest z tym, że nastolatek nie otrzymując odpowiedzi na pytanie lub gdy temat seksualności jest w rodzinie tematem tabu, poszuka odpowiedzi tam, gdzie robi to najczęściej, czyli w Internecie.
Dzisiaj ten młody człowiek, który jest w zaciszu swojego domu, ma łatwy dostęp do różnych stron, niekoniecznie rzetelnych. Jego głównym okiem na świat jest komputer i Internet. Młodzież na co dzień wykorzystuje przede wszystkim bodźce wzrokowe, więc gdy otwiera stronę pornograficzną i tam jest kilkanaście kategorii tego, co może wybrać, to ten młody człowiek doznaje szoku. Może mieć poczucie, że ta seksualność nie jest spójna, jest podzielona na ileś kategorii i zaczyna szukać, brodzić w tym, zanim to wszystko odkryje. – zauważa Krystian Tkaczyk.
Warto w tym miejscu przytoczyć badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę z 2017 roku. W badaniu wyszło, że aż 18% dzieci ma kontakt z pornografią co najmniej raz w tygodniu. Dlatego też warto mieć świadomość, że jeżeli nikt nie ma nad tym kontroli, to może dojść do intensywnego, behawioralnego zachowania.
Co się może zadziać, jeśli nastolatek, np. 12 latek odkrywa, że to zwiększone napięcie, które odczuwa, z tytułu napięcia seksualnego, może sobie rozładować poprzez oglądanie takich treści? Dochodzi do tego, że bodziec wzrokowy pobudził całość procesów fizjologicznych, hormonalnych, dochodzi do zróżnicowań testosteronu, później np. pojawiają się pierwsze w życiu tego młodego człowieka wytryski, które pokazują, że np. w ten sposób może poczuć ulgę. Z jednej strony nastolatek może czuć wstyd na poziomie emocjonalnym, ale np. na poziomie mięśniowym będzie czuł ulgę, może czuć spadek agresji, stać się mniej nerwowy
– mówi Krystian Tkaczyk.
Nastolatek może to potraktować jako “prosty sposób” na rozładowanie napięcia, ale niestety może to prowadzić do poważnych konsekwencji już w niedalekiej przyszłości.
Cichy problem wymagający uwagi, czyli elementy hazardu w codzienności dzieci i młodzieży
Wpływ pornografii na rozwój nastolatka
Treści pornograficzne mogą wpływać na zniekształcenie postrzegania seksualności, ciała i relacji młodych osób. Pornografia często prezentuje nierealistyczne, uprzedmiotawiające obrazy ciała i związków, które mogą prowadzić do problemów z samoakceptacją, ale także mogą prowadzić do trudności z nawiązaniem i utrzymaniem zdrowych relacji w dorosłym życiu.
Krystian Tkaczyk zauważa, że:
pornografia pokazuje przede wszystkim przedmiotowość człowieka, a nie emocjonalne budowanie relacji. Młody człowiek, oglądając tego typu treści, może zacząć myśleć o swoim ciele jako o niewystarczającym, bo widzi nierealistyczny obrazy ciał aktorów, który nie odzwierciedla rzeczywistości.
Nastolatkowie, którzy oglądają filmy pornograficzne, mogą także wykształcić nierealne oczekiwania wobec siebie i przyszłych partnerów. Jak wskazuje Krystian Tkaczyk,
młody człowiek widzi tam wysportowanych, wyrzeźbionych mężczyzn, którzy odgrywają pewne gry aktorskie, co może prowadzić do tego, że ten młody człowiek patrząc na to, zaczyna myśleć, że nigdy nie sprosta oczekiwaniom swojej dziewczyny czy kobiety, która mu się podoba, bo nie wygląda jak ten aktor.
Warto mieć świadomość, że pornografia może również wpłynąć na sposób, w jaki młodzi ludzie tworzą relacje. W filmach tego typu relacje często są pozbawione emocji i głębszych uczuć, co może zakłócać rozwój emocjonalny młodzieży. Krystian Tkaczyk dodaje:
to, co widzą w pornografii, zniekształca ich postrzeganie ciała i relacji. Młodzi ludzie zaczynają myśleć, że w związku liczy się przede wszystkim atrakcyjność fizyczna, a nie budowanie więzi emocjonalnej.
Kolejnym elementem, który może być groźny są nierealne oczekiwania, co do długości stosunku. Dotyczy to szczególnie filmów pornograficznych pełnometrażowych. Krystian Tkaczyk zwraca uwagę, na to, że:
Młody człowiek widzimy zmontowany materiał, ale niekoniecznie ma tego świadomość. To z kolei może prowadzić, do nierealnych oczekiwań dotyczących długości stosunku. Młody człowiek może czuć się gorszy i niewystarczający, bo nie jest w stanie sprawić, aby sam akt trwał pół godziny, czy nawet dłużej, jak to jest pokazane na filmie.
To poszukiwanie informacji w nieodpowiednich miejscach prowadzi do zamieszania i trudności w zrozumieniu, czym naprawdę jest seksualność. Właśnie dlatego kluczową rolę pełnią otwarte rozmowy oraz edukacja seksualna, które stanowią solidną podstawę, na której młodzież będzie mogła rozwijać swoją wiedzę o seksualności w sposób zdrowy i zrównoważony, bez tabu, ale także bez nierealistycznych oczekiwań.
Jesteś rodzicem nastolatka? Musisz znać te czerwone flagi!
Wskazówki dla rodziców – jak rozmawiać o seksualności?
Zdaniem psychologa i seksuologa Krystiana Tkaczyka, kluczowe jest, aby rodzice mieli świadomość pewnych fundamentalnych zasad. Warto je znać.
-
Odpowiadaj na pytania – nie czekaj, aż dziecko samo dowie się wszystkiego z Internetu. Odpowiadaj na jego pytania adekwatnie do wieku i etapu rozwoju. Dzięki temu dziecko zrozumie, że seksualność to naturalna część życia, a rozmowa o niej z rodzicami nie musi być krępująca.
-
Bądź otwarty i wspierający – Twoja postawa może mieć ogromny wpływ na to, jak dziecko będzie postrzegało swoje ciało i seksualność. Wsparcie w tym okresie jest kluczowe dla budowania pewności siebie i zdrowych relacji w przyszłości.
Nie chcesz rozmawiać z nastolatkiem o seksualności? Skorzystaj z porady specjalistów!
Jak podkreśla Krystian Tkaczyk, to ważne, aby rodzic wiedział, że nie musi być specjalistą od seksualności, ale powinien wiedzieć, gdzie skierować swoje dziecko, jeśli sam nie czuje się na siłach, aby odpowiednio poprowadzić rozmowę. Ważne, aby młody człowiek miał dostęp do bezpiecznych, rzetelnych źródeł informacji, które będą dla niego wsparciem w poznawaniu swojego ciała i emocji.
Jeżeli rodzic czuje, że rozmowa o seksualności go przerasta, to może poszukać wsparcia w zaufanych źródłach – podcastach, materiałach edukacyjnych czy rozmowach z pedagogami i psychologami szkolnymi. Ważne, żeby nie bać się tego tematu.
– mówi Krystian Tkaczyk:
Kontrola rodzicielska w Internecie
Dobrą praktyką jest monitorowanie tego, co dziecko ogląda i jakie treści przyswaja w sieci. Pornografia to jedno z wielu zagrożeń, które może negatywnie wpłynąć na rozwój młodzieży, dlatego warto mieć czujność i regularnie sprawdzać, jakie strony i aplikacje wykorzystuje dziecko.
Jak zauważa Krystian Tkaczyk:
Często mówię rodzicom, żeby nie bali się czasem zajrzeć do tego, co ich dzieci oglądają w Internecie. Warto pytać w co grają, jakie treści konsumują.
Rzetelna edukacja bez tabu
Jeśli w szkole nie ma zajęć, które edukują w zakresie rozwoju psychoseksualnego, to warto poszukać webinarów, platform edukacyjnych, e-learningowych, gdzie prezentowane treści mają charakter edukacyjny i rzetelny”
– rekomenduje Krystian Tkaczyk.
Wiele dobrego w zakresie edukacji dot. seksualności robi także Fundacja SEXED.PL, która zamieszcza regularnie treści edukacyjne w social mediach
Obecność pornografii w życiu młodzieży, szczególnie w kontekście braku rzetelnej edukacji seksualnej, ma ogromny wpływ na ich rozwój psychoseksualny. Kluczowym zadaniem rodziców jest zatem stworzenie otwartego środowiska, w którym seksualność nie będzie tematem tabu. Wspieranie dzieci w poszukiwaniu informacji z rzetelnych źródeł pozwoli im na zdrowsze zrozumienie siebie i relacji z innymi. Jak podkreśla Krystian Tkaczyk, kluczowe jest, aby młodzież wiedziała, co to znaczy budować zdrowe relacje, a nie tylko to, co pokazuje pornografia.
Otwarte rozmowy oraz edukacja seksualna mogą stanowić solidną podstawę, na której młodzież będzie mogła rozwijać swoją seksualność w sposób zdrowy i zrównoważony.
Bunt nastolatka – jak sobie z nim radzić? 3 wskazówki dla rodziców
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS