A A+ A++

System RedLight masowo łowi kierowców

Coraz więcej kamer rejestrujących wykroczenia działa na polskich drogach. Nie chodzi tylko o radary i odcinkowe pomiary prędkości. Nowe urządzenia, za które odpowiada GITD, niezawodnie dokumentują zachowanie kierowców, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle. Wysoki mandat grozi nie tylko za zbyt szybką jazdę – “późne żółte” lub “ciemnopomarańczowe” już nie będzie wytłumaczeniem, tak jak podczas tradycyjnej kontroli drogowej.

Największym mandatem ryzykują jednak kierowcy, którzy wbrew sygnałom przejadą przez skrzyżowanie drogowo-kolejowe. System RedLight, będący częścią sieci CANARD, pracuje również na krzyżówkach ruchu drogowego z kolejowym. To właśnie tam sypią się najbardziej dotkliwe mandaty. Jak to działa i gdzie umieszczono już rejestrujące przewinienia kierowców kamery?