A A+ A++

rozwiń

Nowe Renault 5 wjeżdża na rynek

Nowe Renault 5 ustawione na 18-calowych kołach na powitanie puszcza do kierowcy oko animacją świateł LED. Auto powstało w ekspresowym tempie – jego opracowanie od podstaw do modelu seryjnego zajęło zaledwie 3 lata, to o rok szybciej niż zazwyczaj. Efekt?

Współczesne R5 4-metrowym nadwoziem nawiązuje do kultowego Renault 5 wprowadzonego na początku lat 70. XX wieku. Sympatyczny samochodzik w tamtych czasach tak bardzo przypadł do gustu, że niedługo po wejściu na rynek, aż 60 proc. sprzedanych aut Renault stanowił właśnie ten model. Po drodze pojawiły się również sportowe odmiany jak R5 Alpine (Gordini). W 1990 roku na drogi wjechał następca – Clio. Produkcja R5 została wygaszona w 1996 roku. Szacunki mówią o powstaniu 5,5 mln Renault 5. Teraz czas na powrót do gry…

Nowe Renault 5 zaskakuje detalami

Prostokątne reflektory, pionowe tylne lampy, wydęte błotniki, kolorowa uszczelka dachowa to tylko niektóre z cytatów zaczerpniętych z pierwszego Renault 5 Turbo. Do tego zamiast wlotu powietrza na podszybiu jest wskaźnik naładowania w kształcie cyfry 5. Projektanci postarali się też o drobne smaczki, które podkreślają rodowód nowego R5 – paski w barwach francuskiej flagi pod kloszami reflektorów czy symbol koguta galijskiego w lewym dolnym rogu przedniej szyby sprawiają, że nie wyprze się pochodzenia Made in France.


Renault 5

/

Renault

/

DPPI