W nocy ze środy na czwartek łącznie aż 20 drużyn rozegrało swoje pierwsze mecze w nowym sezonie. Nie zabrakło też kilku gorących momentów. W Atlancie doszło do spięcia Nicolasa Claxtona z Dysonem Danielsem po brzydkim faulu środkowego Brooklyn Nets.
Do sytuacji doszło na początku czwartej kwarty, kiedy Dyson Daniels dostał piłkę w kontrataku. Już miał zdobyć łatwe punkty, lecz został wtedy brzydko sfaulowany przez Nicolasa Claxtona. Obrońca Atlanta Hawks szybko podniósł się jednak z parkietu i skonfrontował swojego „oprawcę”. Mała awantura działa się… na trybunach, gdyż środkowy Brooklyn Nets po swoim faulu opuścił parkiet:
Na całe szczęście konflikt nie eskalował. Daniels i Claxton wymienili „uprzejmości”, a następnie zostali całkiem szybko rozdzieleni i wyprowadzeni z trybun. Sędziowie nie zastanawiali się długo nad rozwiązaniem tej sytuacji. Ich werdyktem było wyrzucenie Claxtona meczu za faul niesportowy drugiego stopnia.
Warto dodać, że kilka minut później kibice w Atlancie zobaczyli niemal powtórkę z rozrywki. Ostry – choć przepisowy – faul Cama Thomasa także nie przeszedł bez echa. Swoją dezaprobatę najpierw ponownie wyraził Daniels, a następnie obrońcę Nets skonfrontował Onyeka Okongwu i znów trzeba było rozdzielać zawodników obu drużyn.
Ostatecznie w tej wojnie nerwów lepsi okazali się gospodarze. Hawks wygrali 120:116 i zaczęli nowy sezon od zwycięstwa. Najlepszym strzelcem Jastrzębi był Trae Young, który do 30 punktów dołożył 12 asyst. Rekordowe w karierze 28 punktów zdobył Okongwu, a po stronie przegranych z dorobkiem 36 punktów najlepiej wypadł Thomas.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS