A A+ A++

Pójść za ciosem. Jagiellonia i Legia zagrają w Lidze Konferencji

WP SportoweFakty / Kuba Duda / Jagiellonia Białystok

W czwartek zostanie rozegrana cała druga kolejka w fazie ligowej Ligi Konferencji. Przeciwnikiem Jagiellonii Białystok będzie Petrocub Hincesti, a Legia Warszawa zagra z FK TSC Backa Topola.

W tym artykule dowiesz się o:

TSG 1899 Hoffenheim

Legia Warszawa

Jagiellonia Białystok

Manchester United

Chelsea FC

Tottenham Hotspur

Olympique Lyon

OGC Nice

Eintracht Frankfurt

ACF Fiorentina

AS Roma

Lazio Rzym

Real Betis

Athletic Bilbao

AZ Alkmaar

FC Twente

Ajax Amsterdam

RSC Anderlecht

Besiktas JK

Rangers FC

Heart of Midlothian

Cercle Brugge

FC Porto

KAA Gent

Olympiakos Pireus

Panathinaikos Ateny

PAOK Saloniki

Rapid Wiedeń

FCSB Bukareszt

LASK Linz

HJK Helsinki

Dynamo Kijów

APOEL Nikozja

FC Kopenhaga

Slavia Praga

Omonia Nikozja

Fenerbahce Stambuł

Shamrock Rovers

Real Sociedad

Vitoria Guimaraes

Ferencvarosi TC

Malmoe FF

Pafos FC

Liga Europy

Molde FK

FK Astana

Karabach Agdam

Dinamo Mińsk

Maccabi Tel Awiw

Borac Banja Luka

Viktoria Pilzno

FK Mlada Boleslav

Ludogorec Razgrad

FC Midtjylland

New Saints FC

Djurgardens IF

NK Celje

FC Sankt Gallen

1. FC Heidenheim 1846

Istanbul Basaksehir

Olimpija Ljubljana

FC Lugano

Liga Konferencji

Royale Union Saint-Gilloise

RFS Ryga

Vikingur Reykjavik

Larne FC

FK TSC Backa Topola

Petrocub Hincesti

FC Noah

W drugiej kolejce pucharowicze z PKO Ekstraklasy stają przed teoretycznie prostszym zadaniem niż trzy tygodnie temu. A apetyty zwiększyły się, skoro Jagiellonia Białystok wygrała 2:1 z FC Kopenhaga, a Legia Warszawa zwyciężyła 1:0 z Realem Betis. Ogranie zespołu z pierwszego koszyka było w obu przypadkach dużym krokiem w kierunku fazy pucharowej.

Jagiellonia wyszarpała komplet punktów w Kopenhadze ostatnim atakiem w doliczonym czasie. Wygrana złożyła się na serię dobrych wyników białostoczan. Są niepokonani od 14 września, a ich bilans w sześciu późniejszych meczach o stawkę to pięć zwycięstw i jeden remis. W PKO Ekstraklasie obrońca tytułu przesunął się już na trzecie miejsce za Lecha Poznań i Raków Częstochowa.

Petrocub Hincesti jest na czwartym miejscu w lidze mołdawskiej, a jego strata do zdetronizowanego w poprzednim sezonie Sheriffa Tyraspol wynosi aż 11 punktów. Petrocub, tak samo jak Jagiellonia, startował latem w eliminacjach Ligi Mistrzów. Z nich odpadł w drugiej rundzie po dwumeczu z APOEL-em. Późniejsza próba przedostania się do fazy ligowej Ligi Europy skończyła się klęską w czwartej rundzie z Ludogorcem Razgrad.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W czwartek Jagiellonia będzie gospodarzem meczu. Petrocub startował na własnym stadionie i nie popisał się w przegranym 1:4 meczu z Pafos FC. W przeszłości Petrocub nie grał z zespołem z Polski, tak samo jak Jagiellonia nie jest doświadczonym pucharowiczem i debiutuje w tak dalekiej fazie europejskiego pucharu.

Legia ruszyła w podróż do północnej Serbii. Przeciwnikiem zespołu Goncalo Feio będzie FK TSC Backa Topola, która znajduje się na dziewiątym miejscu w Superlidze. FK jest jednym z dwóch jej przedstawicieli, którzy ostali się w pucharach poza Crveną zvezdą przegrywającą kolejka po kolejce w Lidze Mistrzów.

Ekipa z Baćkiej Topoli również nie ma się czym pochwalić. Delikatnie mówiąc. W eliminacjach Ligi Europy przegrała dwa razy z Maccabi Tel Awiw, a na inaugurację fazy ligowej Ligi Konferencji została pokonana 0:1 przez FK Astana. Gospodarze poszukają przełamania w czwartek, jednak faworytem meczu jest Legia. FK w historii wygrał raz w europejskim pucharze, a jego przeciwnikiem wtedy był akurat Petrocub.

Legia jest niepokonana od czterech meczów. W tym czasie pokonała Real Betis, a dodatkowo wygrała 2:0 z Lechią Gdańsk, a remisowała po 1:1 z Górnikiem Zabrze oraz Jagiellonią. W PKO Ekstraklasie jest na piątym miejscu, a obecna wyprawa do Serbii, pomimo dużego pucharowego doświadczenia, jest pierwszą w historii klubu.

Transmisje obu meczów w Polsacie Sport 1, a relacje na żywo w portalu WP SportoweFakty.

3. kolejka Liga Europy:

18:45, AS Roma – Dynamo Kijów 
18:45, Ferencvarosi TC – OGC Nice 
18:45, Eintracht Frankfurt – RFS Ryga 
18:45, Karabach Agdam – Ajax 
18:45, Maccabi Tel Awiw – Real Sociedad 
18:45, FC Midtjylland – Royale Union Saint-Gilloise 
18:45, PAOK – Viktoria Pilzno 
21:00, RSC Anderlecht – Ludogorec Razgrad 
21:00, Athletic Bilbao – Slavia Praga 
21:00, FC Porto – TSG 1899 Hoffenheim 
21:00, Fenerbahce SK – Manchester United 
21:00, Olympique Lyon – Besiktas JK 
21:00, Malmoe FF – Olympiakos Pireus 
21:00, Rangers FC – FCSB 
21:00, Tottenham Hotspur – AZ
21:00, FC Twente – Lazio

2. kolejka Ligi Konferencji:

18:45, KAA Gent – Molde FK 
18:45, Djurgardens IF – Vitoria Guimaraes 
18:45, APOEL – Borac Banja Luka 
18:45, Rapid Wiedeń – FC Noah 
18:45, Heart of Midlothian – Omonia Nikozja 
18:45, FC Sankt Gallen – ACF Fiorentina 
18:45, Panathinaikos – Chelsea FC 
18:45, Jagiellonia Białystok – Petrocub Hincesti 
18:45, NK Celje – Istanbul Basaksehir 
18:45, Larne FC – Shamrock Rovers 
21:00, Real Betis – FC Kopenhaga 
21:00, HJK – Dinamo Mińsk 
21:00, Olimpija Ljubljana – LASK 
21:00, New Saints FC – FK Astana 
21:00, FK Mlada Boleslav – FC Lugano 
21:00, FK TSC Backa Topola – Legia Warszawa 
21:00, Pafos FC – 1. FC Heidenheim 1846 
21:00, Vikingur Reykjavik – Cercle Brugge

Siedem goli w meczu Ligi Europy. Nowy klub na czele tabeli

Siedem goli w meczu Ligi Europy. Nowy klub na czele tabeli

Mourinho wbił szpilkę w Manchester City. "Ciągle mogę wygrać Premier League"

Mourinho wbił szpilkę w Manchester City. “Ciągle mogę wygrać Premier League”

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOrganizacja ruchu pociągów WKD w listopadzie
Następny artykułMiędzy niebem a morzem: lakiery hybrydowe indygo jako Twój nowy ulubiony odcień paznokci