HarmonyOS Next to już nie modyfikacja Androida, ale pełnoprawna alternatywa dla Androida. Huawei chwali się, że jego system operacyjny wykorzystuje 11 milionów linijek autorskiego kodu.
Gdy w 2019 roku Huawei został odcięty od wielu amerykańskich technologii, w tym usług Google’a, firma niemal z miejsca ogłosiła przesiadkę na własne oprogramowanie. HarmonyOS w swojej pierwotnej wersji bazował jednak na otwartym kodzie źródłowym Androida, do którego Huawei dorzucił własne rozwiązania.
Z perspektywy Huaweia nie była to sytuacja komfortowa, bo rozwój HarmonyOS byłby cały czas mocno uzależniony od działań Google’a, z którym Huawei nie może w pełni współpracować. Nic więc dziwnego, że przed kilkoma miesiącami Chińczycy zapowiedzieli w pełni autorski system operacyjny, który właśnie ujrzał światło dzienne.
Oto HarmonyOS Next, czyli system operacyjny Huaweia
Rozwijając własne oprogramowanie Huawei ewidentnie nie próbował wynaleźć koła na nowo. Interfejs systemu nie wnosi bowiem drastycznych zmian względem urządzeń pracujących pod kontrolą Androida.
Co nie oznacza jednak, że wizualnych zmian zabrakło. Huawei chwali się, że HarmonyOS Next bazuje na nowym silniku graficznym, który ma odpowiadać za generowanie efektów świetlnych, cieniowania i animacji, które wierniej naśladują fizyczne obiekty.
Nowy system ma też zapewnić płynniejsze animacje i szybszą reakcję na dotyk.
Producent deklaruje, że Huawei Mate 60 Pro działa pod kontrolą HamonyOS Next o 30 proc. szybciej niż na oprogramowaniu bazującym na Androidzie. Z kolei w przypadku smartfonu Huawei Pura70 Pro nowy system ma zajmować o 1,5 GB mniej miejsca i zapewnić o 56 minut dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu.
HamonyOS Next jest systemem uniwersalnym, dzięki czemu ma znaleźć zastosowanie na smartfonach zwykłych i składanych, tabletach czy smartwatchach.
Różne urządzenia z HarmonyOS Next mają oczywiście ze sobą współpracować. Huawei chwali się przykładowo, że możliwe będzie użycie aparatu telefonu w celu zrobienia zdjęcia, które od razu zostanie wklejone do prezentacji tworzonej na tablecie. Z kolei przesłanie pliku 1,2 GB między dwoma urządzeniami z HarmonyOS Next ma zająć raptem 8 sekund.
Wzorem współczesnych standardów, HarmonyOS Next jest ściśle zintegrowany z algorytmami uczenia maszynowego. Huawei wspomina m.in. że kolor i pozycja obiektów na ekranie blokady będą automatycznie dopasowywane do użytej tapety.
Huawei opracował także wirtualnego asystenta, który ma działać kontekstowo i umożliwiać wykonywanie poleceń związanych z aktualnie wykreślonymi treściami.
Twórcy deklaruję ponadto wysoką troskę o prywatność. HarmonyOS Next miał zostać zbudowany w taki sposób, by aplikacje miały ograniczoną możliwość nadużywania swoich uprawnień w celu wydobycia prywatnych danych użytkownika.
Jako że HarmonyOS Next jest zupełnie nowym systemem, współpracuje z aplikacjami pisanymi z myślą o tym konkretnym oprogramowaniu. Huawei deklaruje, że póki co kompatybilnych z nim jest 15 tys. aplikacji i usług.
Huawei HarmonyOS Next w pierwszej kolejności trafia do użytkownikach w Chinach
W Chinach ruszyły już otwarte testy beta, dzięki którym HarmonyOS Next mogą pobrać użytkownicy wybranych smartfonów i tabletów Huaweia.
Eric Xu – szef rotacyjny Huaweia – zdradził w sierpniu, że firma póki co skupia się na Chinach, ale dalekosiężne plany obejmują także globalną ekspansję. Na razie nie padły jednak nawet orientacyjne terminy, więc może to być kwestia lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS