Po zabiciu lidera Hezbollahu Hassana Nasrallaha, wkroczeniu Izraelczyków do Libanu, ataku rakietowym na Izrael przeprowadzonym przez Iran i obietnicy izraelskiej riposty ryzyko pełnowymiarowego konfliktu regionalnego zaczęło rosnąć wykładniczo.
Inwestorzy zareagowali w dość przewidywalny sposób – szeroki rynek stracił, zyskały za to spółki z sektora energetycznego i obronnego. Cena baryłki ropy Brent wzrosła przejściowo o ok. 10 dol. do okolic 80 dol. Dalszy i trwały skok cen surowca może ponownie nakręcić inflację na świecie, którą dopiero co udało się zdławić, a w efekcie zagrozić wzrostowi gospodarczemu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS