Francuski kierowca dołączy do Earla Bambera i Alexa Lynna, po raz pierwszy od inaugurującego sezon wyścigu w Katarze. Chociaż losy tytułu mistrzowskiego są już praktycznie przesądzone, a czołowa trójka konstruktorów pozostaje poza zasięgiem rywali, Alpine, BMW, Peugeot i Cadillac będą walczyć o czwarte miejsce w tabel podczas bonusowo punktowanej rundy.
Amerykańska stajnia po raz trzeci w tym sezonie wystawi 3-osobowy skład kierowców. Podczas Le Mans w hipersamochodzie Cadillac V-Series.R zasiadł Alex Palou. Bourdais przed dwoma tygodniami zwyciężył w 10-godzinnym wyścigu Petit Le Mans i przypieczętował trzecie miejsce Cadillaca w IMSA SportsCar Championship.
– Miło znów być w samochodzie z Alexem i Earlem – powiedział Bourdais. – Jeśli chodzi o osiągi, wydaje się, że samochód jest w naprawdę dobrej formie. Jest dość lekki, ma świetną moc i jest konkurencyjny, więc zdecydowanie jest o co walczyć. Bahrajn to naprawdę duże wyzwanie. To ekstremalnie wymagający tor.
#3 Cadillac Racing Cadillac V-Series.R: Sebastien Bourdais
Autor zdjęcia: JEP / Motorsport Images
– Zużycie opon jest bardzo wysokie, a ich właściwe, efektywne wykorzystanie, bez nadmiernego ślizgania, to kluczowa sprawa. Trzeba to osiągnąć poprzez ustawienia, amortyzatory, kontrolę trakcji i wiele innych rzeczy. Postaramy się znaleźć rozwiązania, które zadziałają i miejmy nadzieję, że zakończymy w dobrej pozycji.
– Zaczęliśmy sezon naprawdę dobrze. Ostatecznie nie osiągnęliśmy wyniku przez okoliczności [dyskwalifikację], ale na pewno zasłużyliśmy na dobre zakończenie. Samochód był bardzo konkurencyjny w wyścigu i dobrze rozegraliśmy skróconą strategię. Niestety, sezon był trudny pod względem wyników. Zawsze coś stawało na drodze do dobrego rezultatu. Gdybyśmy mogli zakończyć to na wysokim poziomie, byłoby naprawdę świetnie.
Przetasowanie w Alpine
Po decyzji Nicolasa Lapierre’a, o zakończeniu kariery w trakcie sezonu, zgodnie z oczekiwaniami, Alpine powołało na jego miejsce Julesa Gounona, który w tym roku startował w aż trzech wyścigach Długodystansowych Mistrzostw Świata, pomimo piastowania roli rezerwowego kierowcy,
#36 Alpine Endurance Team Alpine A424: Nicolas Lapierre, Mick Schumacher, Matthieu Vaxiviere
Autor zdjęcia: Andreas Beil
Niespodziewanie nie zajął on jednak bezpośrednio miejsca swojego rodaka. Zamiast dołączyć do załogi #36, w której zwolniło się miejsce, zastąpi w samochodzie z numerem 35. Charlesa Milesi’ego, który przejmie fotel Lapierre’a.
Clemens Schmid, który przejął fotel w #78 Akkodis ASP Team po Timurze Boguslavskiym, teraz zostanie zastąpiony przez Conrada Laursena. Giammarco Levorat pojedzie swój pierwszy wyścig z Protonem Competition za Mikkela Pedersena, a Giorgio Roda powróci do składu numer 88.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS