– Wiedzieliśmy, że jeżeli utrzymamy ten poziom i troszeczkę coś podkręcimy, to wskoczymy na poziom wyżej i to na pozwoli wygrywać z bardzo dobrymi drużynami, takimi jak Trefl Gdańsk – powiedział po meczu z Treflem Gdańsk Michał Gierżot, MVP zawodów i lider nyskiej drużyny.
KONIEC NIEMOCY
PSG Stal Nysa w sobotnim niedzielnym pokonała Trefl Gdańsk. Dla zespołu z nysy, który do rozgrywek przystąpił z opóźnieniem, było to ważne spotkanie. Podopieczni Daniela Plińskiego odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie, tym samym częściowo rekompensując ostatnie niepowodzenia.
– Tak samo w sytuacjach kiedy gra się źle, kiedy gra się dobrze, trzeba pamiętać, że pracuje się na wynik całej drużyny i to jest najważniejsze, że dzisiaj wygraliśmy za trzy punkty. Często takie zwycięstwa po prostu bardzo cieszą, bardzo potrzebowaliśmy tych punktów i dzisiaj je sobie wywalczyliśmy – podsumował spotkanie Michał Gierżot, bohater starcia z gdańskim Treflem.
Elementów do poprawy było kilka, m.in. kluczem okazała się poprawa przyjęcia, która od początku sezonu nie była najmocniejszą stroną nyskiego zespołu. Teraz, po pewnej wygranej w Gdańsku, najważniejsze będzie utrzymanie równie wysokiego poziomu. – Nie chcę zgrywać z siebie takiego pewnego po wygranym meczu, ale nie graliśmy wcale jakoś fatalnie w tych meczach, gdzie przegrywaliśmy. Wiedzieliśmy, że jeżeli utrzymamy ten poziom i troszeczkę coś podkręcimy, to wskoczymy na poziom wyżej i to na pozwoli wygrywać z bardzo dobrymi drużynami, takimi jak Trefl Gdańsk – ocenił siatkarz.
kosmiczne statystyki
Przyjmujący PSG Stali Nysy notuje ostatnio znakomite występy. W ciągu zaledwie tygodnia, w trzech spotkaniach, zdobył łącznie 75 punktów. W niedzielę, 13 października, nyska drużyna przegrała z Cuprum Stilon Gorzów 2:3. Najlepszym punktującym po stronie gospodarzy był wówczas Michał Gierżot. 23-latek zdobył wówczas 22 punkty (w tym 3 asy i 6 bloków), notując skuteczność w ataku na poziomie 54%. Następnie na drodze drużyny Daniela Plińskiego stanął Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. Podczas środowego starcia przyjmujący nyskiego zespołu ponowie okazał się najlepszy w swojej ekipie. Imponujące 25 punktów robi wrażenie, podobnie jak 50% skuteczności w ataku, a także 4 asy i 1 punkt zdobyty blokiem. W niedzielę natomiast PSG Stal Nysa pokonała Trefl Gdańsk, notując drugą wygraną w sezonie. 23-letni przyjmujący ponownie popisał się znakomitymi statystkami, czego ukoronowaniem była nagroda dla MVP zawodów. Tym razem siatkarz zakończył zmagania z dorobkiem 28 ‘oczek’ (w tym 2 asy i 1 blok) przy 61% skuteczności w ataku.
Zobacz również:
PlusLiga: Gierżot show. Przerwana niemoc
źródło: PLS – materiały prasowe
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS