Kolizja w Brzeźnicy zakończyła się bez mandatu dla kierowcy, który ją spowodował. Rzecznik policji tłumaczy, że były ku temu powody.
Na skrzyżowaniu Południowej z Kryształową doszło do zderzenia dwóch samochodów. Wyjeżdżający z podporządkowanej Opel Meriva nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu Mercedesowi.
– Doprowadził tym do zderzenia czołowo bocznego – wyjaśnia podkom. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Oplem poruszał się mieszkaniec Brzeźnicy, za kierownicą Mercedesa siedziała dębiczanka. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci przebadali kierujących, oboje byli trzeźwi.
Minimalna kara dla sprawcy kolizji to 1020 zł mandatu plus 10 pkt karnych. Tym razem jednak skończyło się na pouczeniu.
Rzecznik tłumaczy, że policjanci mają możliwość odstąpienia od ukarania sprawcy, jeśli przemawiają za tym szczególne przesłanki.
– I tu mieli do czynienia z taką okolicznością: wiek sprawcy, sytuacja materialna oraz to, że to jego samochód został zniszczony w wyniku zderzenia, a on sam odniósł niewielkie obrażenia – tłumaczy rzecznik.
Na miejscu pracowali strażacy z Dębicy i OSP KSRG Brzeźnica.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS