A A+ A++



fot. Klub Siatkarski Piła – Facebook


W meczu na szczycie KS Enea Piła wygrał 3:2 z LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki. Przyjezdne nie wykorzystały swoich szans w tym spotkaniu, zwłaszcza w czwartym secie. Ostatecznie musiały zadowolić się jednym punktem. Beniaminek z Gdańska wygrał z uczennicami ze Szczyrku 3:2, wygrał pierwszy mecz w lidze i opuścił ostatnie miejsce w tabeli.

Kolejny tie-break pilanek

Pierwsza partia spotkania ułożyła się po myśli zespołu z Mazowsza. LOS od samego początku spotkania narzucił swój styl gry i na efekty tego nie trzeba było długo czekać. Nowodworzanki prowadziły 7:3, 15:10. Z dobrej strony pokazała się Agata Plaga oraz Katarzyna Kowalczyk. Gospodynie miały problemy z przyjęciem. W końcówce pilanki zniwelowały straty do jednego punktu, przegrywały 19:20. Ostatecznie po ataku Malwiny Stachowiak pierwszy set zakończył się zwycięstwem zespołu gości 25:23.
W drugiej odsłonie meczu, LOS prowadził 3:1, po czym przy serii zagrywek Darii Dąbrowskiej stracił cztery punkty z rzędu, przegrywał 3:5. W krótkim odstępie czasu trener Bartosz Kujawski wykorzystał dwie przerwy na żądanie. W jego drużynie szwankowało przyjęcie. Pilanki postawiły szczelny blok, powiększyły przewagę do siedmiu punktów. (12:5). Gospodyniom wychodziło niemal wszystko, nowodworzanki serami traciły punkty, w niczym nie przypominały walecznej drużyny z pierwszej partii spotkania. Przy stanie 15:7 pilankom przytrafił się przestój, straciły one pięć punktów z rzędu, przewaga zmalała do trzech punktów (15:12). Jak się później okazało był to chwilowy zryw ekipy z Nowego Dworu Mazowieckiego. Błędy własne oraz nieskończone ataki sprawiły, że drugi set padł łupem pillenek.

W trzeciej odsłonie spotkania żadnej z ekip nie udało się zbudować prowadzenia (5:5, 7: 7, 11:11). Po ataku Izabeli Filipek oraz błędzie własnym pilanek było 17:14 dla przyjezdnych, grę przerwał trener Damian Zemło. Przewaga nowodworzanek wzrosła do pięciu punktów (20:15). Przy stanie 22:18 w polu zagrywki pojawiła się Alina Bartkowska-Kluza popisała się asem serwisowym. Tablica wyników wskazała remis po 22. Ostatecznie ze zwycięstwa w drugim secie cieszyły się siatkarki z województwa mazowieckiego.W czwartej partii meczu gra była wyrównana. Nowodworzanki miały trzy punkty więcej niż gospodynie (12:9). Kilka chwil później doszło do remisu po 14. W końcówce zespół gości odskoczył na dwa punkty, prowadził 20:18. Pilanki szybko opowiedziały, doszło do kolejnego remisu – 20:20. O tym komu przypadnie zwycięstwo musiała decydować gra na przewagi. Duży wkład w zwycięstwo gospodyń miała środkowa Agnieszka Czerwińska.

W tie-breaku wyrównana gra toczyła się do stanu 4:4. Dwa błędy własne nowodworzanek sprawiły, że o przerwę na żądanie poprosił trener Kujawski. Błędy w przyjęciu dały miejscowej ekipy trzypunktową zaliczkę na zmianie stron (8:5). Do remisu po 9 doszło przy serii zagrywek Julii Sobolskiej. Po tym jak została zablokowana Malwina Stachowiak bliżej końcowego zwycięstwa były pilanki (13:11). Ostatecznie po ataku Agnieszki Czerwińskiej dwa punkty zostały w Pile.

MVP: Katarzyna Góźdź

KS Piła – LOS Nowy Dwór Mazowiecki 3:2
(23:25, 25:18, 23:25, 27:25, 15:13)

Przełamanie Gedanii

W inauguracyjnej partii spotkania miejscowe siatkarki prowadziły 5:3, gra falowała, żadnej z ekip nie udało się uzyskać wyraźnej przewagi. Dopiero w końcówce meczu podopieczne trenera Murczkiewicza wypracowały sobie trzypunktową przewagę, której nie oddały do końca tego seta. W drugiej części gry więcej do powiedzenia miały uczennice, tym razem to one miały kilkupunktowa zaliczkę (20:15). dowiozły ją do końca i doprowadziły do remisu w całym spotkaniu. W trzecim secie żadnej z ekip nie udało się uzyskać wyraźnej przewagi, wynik przez dłuższy czas oscylował wokół remisu. Dopiero w końcówce seta gospodynie przechyliły szalę zwycięstwa na swoja korzyść.
Otwarcie czwartego seta należało do uczennic, prowadziły one 7:1. Serią trudnych zagrywek odpowiedziała Aleksandra Deptuch doszło do remisu po 13. Do stanu 18:18 obie drużyny grały punkt za punkt. Więcej do powiedzenia na boisku miały siatkarki uczące się w Szczyrku, wygrały one tę część meczu i pozostały w grze. O tym komu przypadnie zwycięstwo musiał decydować tie-break. W nim gdańszczanki prowadziły 5:0, na zmianie stron Gedania prowadziła 8:5. Młody zespół ze Szczyrku nie poddawał się doprowadził do remisu po 13. Kilka chwil później uczennice miały piłkę meczową, nie wykorzystały jej i zemściło się to na nich. Po emocjpnującej gre na przewagi Gedania odniosła pierwsze zwycięstwo w lidze i opuściła ostatnie miejsce w tabeli.

Gedania Gdańsk – SMS PZPS Szczyrk 3:2
(25:21, 21:25, 25:23, 21:25, 19:17)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУкраина на G7 договорилась с Германией о немедленном усилении ПВО – Умеров
Następny artykuł“Wśród ukraińskich żołnierzy panują depresyjne nastroje”