Po trzecie, zwiększenie mobilności sędziów. Obecny system praktycznie wyklucza przenoszenie sędziów, co uniemożliwia odpowiednią reakcję na braki kadrowe w niektórych sądach. Oczywiście takie przenoszenie nie może się odbywać w sposób arbitralny i na znaczne odległości, jednak stan obecny nie pozwala na efektywne zarządzanie kadrami.
Chów wsobny
Każdy, kto uważał na lekcjach biologii wie, że chów wsobny nie jest niczym dobrym. Tymczasem dzisiejszy system szkolenia sędziów można do takiego chowu wsobnego porównać.
Pomimo formalnej możliwości przejścia z innego zawodu prawniczego do stanu sędziowskiego, w praktyce zmiany takie były i są rzadkością, a od wielu lat przyczyną tego nie były zarobki sędziów, w chwili obecnej już atrakcyjne dla wielu adwokatów, radców prawnych lub notariuszy.
Do tego dochodzi scentralizowanie kształcenia sędziów w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Centralizacja kształcenia jeszcze bardziej ułatwia ów chów wsobny. Od samego początku każdy sędzia jest bowiem kształtowany przez ten sam krąg osób. Jednocześnie wpływ Ministra Sprawiedliwości na powoływanie dyrektora KSSiP gwarantuje czynnikowi politycznemu znaczny wpływ na kształtowanie postaw środowiska sędziowskiego. Jak wszelka centralizacja zwiększa to natomiast ryzyko serwilizmu wobec władzy politycznej – tej albo innej.
Czy jest wyjście z tego zaklętego kręgu? Oczywiście, wymaga ono jednak odważnych kroków, zarówno ze strony polityków, jak i środowiska sędziowskiego. Tą ścieżką jest przede wszystkim zwiększenie wpływu innych środowisk na nominacje sędziowskie. Jeżeli nie chcemy wpływu polityków, to niech będą to środowiska akademickie i samorządy innych zawodów prawniczych. Nie obędzie się też bez decentralizacji kształcenia.
Brak samooczyszczenia
Wymiar sprawiedliwości wielokrotnie pokazywał, że nie jest się w stanie sam oczyścić. Pisałem o tym też na tych łamach („Co ma sędzia Szmydt do reformy wymiaru sprawiedliwości”), a dzisiaj powtórzę. W dobie walki z neosędziami, zaczęły wychodzić na światło dzienne ich różne dawniejsze przewinienia dyscyplinarne. Niewielu jednak dostrzega, że … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS