A A+ A++

Muniek Staszczyk od początku swojej kariery otwarcie komentował w mediach nie tylko to, co dzieje się na cenie muzycznej, ale także chętnie zabierał głos w ważnych kwestiach dotyczących życia społecznego. Ostatnio postanowił otworzyć się na temat wiary. Fanom lidera T.Love nie spodobało się jednak to, że na wyznanie zdecydował się w studiu telewizji Tomasza Sakiewicza.

Wielkie gwiazdy odeszły z TVP

Zmiana zarządu mediów publicznych sprawiła, że z telewizyjnej Jedynki i Dwójki w krótkim czasie odeszły największe gwiazdy stacji, które święciły triumfy za czasów “dobrej zmiany”.

Po tym jak włodarze spółki pożegnali się z najbardziej kontrowersyjnymi prezenterami serwisów informacyjnych i programów publicystycznych, ogromne zmiany dotknęły flagowy poranny cykl TVP, czyli “Pytanie na śniadanie”.

W efekcie z anteny zniknęły takie sławy jak Izabella KrzanTomasz Kammel, Anna Popek czy Ida Nowakowska.

Doświadczeni prezenterzy nie narzekali jednak zbyt długo na bezrobocie. Posadę w konkurencyjnej stacji Tomasza Sakiewicza udało się zdobyć takim dziennikarzom jak Michał Rachoń czy Danuta Holecka.

Na antenie telewizji można także oglądać znaną z “PnŚ” Annę Popek.

Muniek Staszczyk gościem Anny Popek w stacji Tomasza Sakiewicza

Ostatnio jednym z gości popularnej prezenterki był legendarny wokalista zespołu T.Love – Muniek Staszczyk. W porannym programie “Wstajemy” podjął kwestię ważnych dla niego spraw duchowych.

To bardzo nie spodobało się dużej części fanów buntowniczego rockmana. W sieci pojawiło się wiele słów krytyki – rozczarowani słuchacze nie pozostawili na piosenkarzu suchej nitki.

“Nawet Muniek się pcha do kabaretu?”, “Nisko upadł”, “Co za dno”, “Myślałem, że Muniek Staszczyk jest normalny”, “To jest szambo” – pisali oburzeni melomani.

W końcu do całej sprawy zdecydował się odnieść sam zainteresowany.

Muniek Staszczyk tłumaczy się fanom

W obszernym instagramowym wpisie Muniek Staszczyk wyjaśnił, co skłoniło go do odwiedzenia konserwatywnej stacji.

Niektórych z was mogła zaskoczyć moja obecność (w telewizji Tomasza Sakiewicza – przyp. red.), pojawiają się głosy krytyki: «Przecież napisałeś Polę, wystąpiłeś na Pol’And’Rocku u Jurka Owsiaka! Co ty, Muniek, odwalasz?» Chcę, żebyście wiedzieli, że ja nie dzielę Polaków (…). Polaryzacja społeczeństwa poczyniła wielkie zło” – zaczął 60-latek.

Choć frontman T.Love poczuł się zobowiązany do tego, by wytłumaczyć się przed swoimi wielbicielami, nie czuje się winny a rozmowa z Anną Popek była jego świadomym wyborem.

“Ja chcę rozmawiać ze wszystkimi Polakami, piszę piosenki dla Polaków. Ze swoimi poglądami się nie kryję, wyrażam je często w swoich tekstach. Nawet mocno i dosadnie, gdy tak czuję (…). Natomiast jestem jak najdalszy od pogardy dla drugiego człowieka” – podsumował.

Czy rozczarowani fani poczują się usatysfakcjonowani oświadczeniem muzyka?

Zobacz też:

Nie cichną echa występu Muńka Staszczyka i T.Love. Menedżer komentuje

Muniek Staszczyk naraził się internautom. Do sprawy odniósł się nie wprost

Muniek Staszczyk był pewien, że to koniec jego kariery. Wtedy pojawiła się ona

pomponik.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKsiężna Diana nosiła ten hit lata temu. Dziś znów jest modny
Następny artykułFrancja chce “natychmiastowo” Ukrainy w NATO. Zaskakująca deklaracja