Czy sposób, w jaki się poruszamy, może świadczyć o czymś więcej niż tylko naszej kondycji fizycznej? Okazuje się, że tak. Naukowcy od lat badają zależności między prędkością chodu a różnymi aspektami zdrowia, w tym funkcjami poznawczymi. Ostatnio temat ten zyskał na popularności dzięki Kasi Gandor, popularyzatorce nauki, która podzieliła się fascynującymi wynikami badań w swoich mediach społecznościowych.
Kasia Gandor, której kanał na YouTube śledzi blisko 300 tysięcy osób, słynie z kreatywnego podejścia do nauki i przekazywania skomplikowanych tematów w przystępny sposób.
W jednym ze swoich ostatnich filmików na Instagramie podzieliła się ciekawym badaniem dotyczącym korelacji między prędkością chodzenia a starzeniem, kondycją psychiczną oraz inteligencją. Okazuje się, że tempo naszego chodu może być nie tylko wskaźnikiem zdrowia fizycznego, ale również potencjalnym odzwierciedleniem poziomu IQ.
Zobacz również: Myjesz się codziennie? Dermatolodzy ostrzegają przed przykrymi skutkami
Naukowcy od lat podejrzewali, że sposób, w jaki się poruszamy, może mieć znaczenie dla naszego zdrowia. Jednym z najbardziej znanych badań w tej dziedzinie jest eksperyment przeprowadzony na grupie tysiąca osób urodzonych w latach 70. XX wieku w Nowej Zelandii.
Badacze przez lata monitorowali tych ludzi, począwszy od dzieciństwa, aż do wieku średniego. Co kilka lat przeprowadzano u nich testy zdolności poznawczych, a później, po ukończeniu 45. roku życia, badano ich pod kątem fizycznym, sprawdzano funkcjonowanie mózgu oraz przeprowadzano jego skany.
Jednym z najbardziej zaskakujących odkryć było to, że wolniejszy chód może być zwiastunem problemów zdrowotnych, które ujawniają się na wiele lat przed starością. Badanie wykazało, że osoby, które w wieku 45 lat chodziły wolniej, miały znacznie więcej problemów zdrowotnych niż te, które poruszały się szybciej. Jak zauważyli naukowcy – płuca, zęby oraz układ odpornościowy badanych były w gorszym stanie.
Zobacz również: Przestrzegasz diety, a kilogramy stoją w miejscu? Oto co może być przyczyną
Naukowcy odkryli także, że osoby chodzące wolniej nie tylko starzeją się szybciej, ale i wykazują większe spadki funkcji poznawczych od dzieciństwa do wieku średniego.
Badanie wykazało, że dzieci, które później, w wieku 45 lat, chodziły najwolniej, miały średnio o 12 punktów niższe IQ niż te, które poruszały się najszybciej. Wolniejsi piechurzy, których średnia prędkość chodu wynosiła 1,2 m/s, znacznie ustępowali swoim szybciej poruszającym się rówieśnikom, którzy osiągali prędkość nawet 1,75 m/s. To odkrycie sugeruje, że inteligencja i zdolności motoryczne są ze sobą ściśle powiązane już od wczesnych lat życia.
Zobacz również: Pięć nieoczywistych znaków, że jesteś osobą inteligentną. Zauważyłeś u siebie?
Naukowcy sugerują, że prędkość chodu w średnim wieku może być wczesnym wskaźnikiem starzenia się mózgu. To odkrycie otwiera nowe możliwości dla badań nad spowalnianiem procesów starzenia. Jeśli takie wskaźniki można wykryć już u młodszych osób, możliwe byłoby wczesne wprowadzenie zmian w stylu życia, które opóźniłyby starzenie się zarówno ciała, jak i mózgu.
Wolniejsze tempo chodu w starszym wieku jest również związane z wyższym ryzykiem demencji. Im wolniej porusza się dana osoba, tym większe jest ryzyko, że w przyszłości rozwinie się u niej choroba neurodegeneracyjna. To odkrycie może mieć ogromne znaczenie dla diagnozowania i profilaktyki chorób mózgu, takich jak Alzheimer.
Wyniki badań nie tylko zwracają uwagę na znaczenie prędkości chodu, ale również na to, jak wybory dokonywane w młodszym wieku wpływają na późniejsze życie. Szybszy chód może odzwierciedlać ogóln … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS