Szef sztabu francuskich wojsk lądowych, generał Pierre Schill, poinformował członków senackiej Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony, że rozwiązano problemy ze stabilizacją wieży opancerzonego wozu bojowego w układzie 6 × 6 EBRC (Engin Blindé de Reconnaissance et de Combat) Jaguar. Kłopoty te trapiły pojazd od dłuższego czasu i znacząco przyczyniły się do opóźnień w harmonogramie wprowadzania go do służby.
– Dzisiaj jesteśmy w trakcie odbioru wozów w zmodernizowanej wersji R2 i unowocześniania wszystkich egzemplarzy dostarczonych wcześniej w wersji podstawowej – powiedział Schill. W rzeczywistości modernizacja dotyczy jedynie oprogramowania. – Dzisiaj mamy już Jaguary, które strzelają do celów ruchomych, zarówno z uzbrojenia podstawowego, jak i karabinu maszynowego.
W maju 2023 roku podczas debat nad ustawą o programowaniu wojskowym na lata 2024–2030 minister sił zbrojnych Sébastien Lecornu wspomniał o zagrożeniach związanych z EBRC i podkreślił, że przemysł i wojsko będą musiały włożyć wiele pracy, aby dotrzymać terminów. Jakiś czas później Schill stwierdził, że potrzebne były pewne korekty wieży, a uzupełniony o te zmiany pojazd będzie gotowy w połowie 2024 roku.
The JAGUAR developed under the SCORPION program had a problems with the turret, which was not yet “stabilized”.
Hence the relatively long delays in deliveries to the French Army. The problems were most likely related to the software,and they have already been solved.
The Army… pic.twitter.com/CjMM2imreH— Junsupreme (@RyszardJonski) October 16, 2024
Według Military Balance 2024 Armée de terre ma obecnie 62 Jaguary i należy przypuszczać, że niemal wszystkie reprezentują wersję z niedociągnięciami w zakresie wymienionej wieży, więc Francuzi zmuszeni będą do podniesienia standardu tych wozów, co również wpłynie na tempo dostaw nowych egzemplarzy.
Co ciekawe, Paryż w zakresie stabilizacji uzbrojenia podzielił losy Londynu, który borykał się przez dłuższy czas z takimi samymi problemami w przypadku stabilizacji uzbrojenia w bojowym wozie rozpoznawczym Ajax. Na początku sierpnia Brytyjczycy poinformowali o zakończeniu pierwszych strzelań w ruchu i unormowaniu poziomu wibracji. Było to zmorą ostatnich lat, gdyż przemieszczający się Ajax nie trafiał w cele. Podawało to w wątpliwość jego przydatność bojową.
Drodzy Czytelnicy! Dziękujemy Wam za hojność, dzięki której Konflikty pozostaną wolne od reklam Google w listopadzie.
Zabezpieczywszy kwestie podstawowe, możemy pracować nad realizacją ambitniejszych planów, na przykład wyjazdów na zagraniczne targi, aby sporządzić dla Was sprawozdania, czy wyjazdów badawczych do zagranicznych archiwów, dzięki czemu powstaną nowe artykuły. Pasek odlicza do kwoty 1200 złotych.
Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.
Z tą zbiórką zwracamy się do Czytelników mających wolne środki finansowe, które chcieliby zainwestować w rozwój Konfliktów. Jeśli nie macie takich środków – nie przejmujcie się. Bądźcie tu, czytajcie nas, polecajcie nas znajomym mającym podobne zainteresowania. To wszystko ma dla nas ogromną wartość.
Problemy z wieżą to nie koniec wyzwań, przed którymi stoi francuski przemysł obronny. Wartość Jaguara pozostaje niepełna, gdyż według informacji przekazanych przez szefa sztabu Armée de terre wóz nie jest zdolny odpalać ppk Akeron MP. Nie przeszkodziło to Jaguarom powstałym w ramach programu Scorpion (Synergie du Contact Renforcée par la Polyvalence et l’infovalorisation) w pełnieniu służby poza granicami Francji.
W maju sześć pojazdów z pułku 1. REC (Régiment Étranger de Cavalerie) dotarło o własnych siłach – przejechawszy ponad 3 tysiące kilometrów – do Estonii. Tam wzmocniły francuski kontyngent w ramach misji NATO Lynx i wzięły udział w corocznych ćwiczeniach sojuszniczych „Spring Storm”. Francuzi zdecydowali się na taki krok, mimo że wozy tego typu nie osiągnęły jeszcze wstępnej gotowości bojowej. Udział w misji w Estonii uzasadniano tym, że mimo niepełnej przydatności do walki pojazd jest na poziomie AMX‑a‑10RC.
JAGUAR arrives at !
➡️ 1st operational deployment for this SCORPION armoured vehicle of @armeedeterre
with the GRIFFON already present with @FrForcesEstonia, they will support our allies during #SPRINGSTORM reinforcing the collective defence of @NATO #StrongerTogether pic.twitter.com/3TVtnqreXM— CTE (@CTE_Off) May 4, 2024
Jaguar – obsadzony przez trzech żołnierzy (kierowcę, strzelca i dowódcę) – jest wozem rozpoznawczym i wsparcia ogniowego, ale oczekiwania wobec niego są szersze: ma być bardziej wielozadaniowy i dysponować zdolnością do zwalczania środków napadu powietrznego. Dobrym przykładem były zorganizowane w zeszłym miesiącu opodal Tulonu ćwiczenia francuskiej marynarki wojennej. Poświęcone były zwalczaniu maszyn bezzałogowych, w tym statków powietrznych czy pojazdów podwodnych. Stąd udział fregaty Forbin typu Horizon, fregat wielozadaniowych Lorraine i Languedoc typu FREMM i Guépratte typu La Fayette. Ich działania uzupełniały morski samolot patrolowy Atlantic 2, dwa samoloty wielozadaniowe Rafale i dwa śmigłowce NH90 Caïman.
Scenariusz nowej edycji opracowano z uwzględnieniem sytuacji na Morzu Czerwonym, gdzie francuska marynarka przechwytywała pociski rakietowe, amunicję krążącą i co najmniej jeden bezzałogowy pojazd nawodny załadowany materiałami wybuchowymi. Francuskie okręty chroniły komercyjną żeglugę morską przed jemeńskimi rebeliantami z Ruchu Huti.
Jaguara umieszczono na pokładzie katamarana desantowego EDAR, który sam nie ma możliwości obrony przeciwlotniczej. Pojazd wyposażono w opracowaną przez Nexter Systems dwuosobową wieżę 40 CTAS z armatą automatyczną T-40 CTC kalibru 40 milimetrów. Uzbrojeniem pomocniczym jest zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z karabinem maszynowym FN MAG kalibru 7,62 milimetra i dwiema wyrzutniami ppk Akeron MP po obu stronach wieży.
Na powyższym filmie opublikowanym przez francuską marynarkę wojenną widać Jaguara używającego armaty T-40 CTC do zwalczania bezzałogowego statku powietrznego lub bezzałogowca poruszającego się po wodzie. Armata wykorzystuje pociski z wolframowym rdzeniem APFSDS o przebijalności 140 milimetrów RHA z odległości 1500 metrów, co pozwala na niszczenie mocno opancerzonych celów.
725 #GRIFFON et 95 #JAGUAR auront été produits d’ici la fin de l’année. Le premier GRIFFON #MEPAC armé d’un mortier de 120mm sera livré cette année !
725 GRIFFON and 95 JAGUAR will have been produced by the end of the year. The first 120 mm mortar MEPAC GRIFFON will be delivered… pic.twitter.com/EnBIOeTnTX
— KNDS France (@KNDS_France) July 17, 2024
Do wojsk lądowych trafi łącznie 300 Jaguarów do 2031 roku. Do końca 2025 roku w służbie miało ich być już około 150. Harmonogram ten jest mocno zagrożony, mimo że francuski przemysł w lipcu zadeklarował, że do końca roku liczba przekazanych wojsku ma sięgnąć 725 Griffonów i 95 Jaguarów. Te ostatnie zastępować będą już ponadtrzydziestoletnie kołowe wozy bojowe AMX-10 RCR oraz przejmą rolę kołowych wozów wsparcia i niszczycieli czołgów. Co za tym idzie, będą mogły przejąć zadania pojazdów VAB Mephisto z wyrzutniami ppk HOT i bojowych pojazdów rozpoznawczych ERC 90 Sagaie.
KNDS France
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS