A A+ A++

Re-Plast Unia Oświęcim wróciła na zwycięską ścieżkę, wygrywając 5:3 z KH Energą Toruń w meczu 14. kolejki TAURON Hokej Ligi. Mistrzowie Polski pokazali swoją siłę na własnym lodzie, a kluczową rolę odegrała skuteczna gra w przewadze liczebnej, dzięki której aż trzykrotnie udało im się pokonać bramkarza gości. Toruń walczył dzielnie, ale to gospodarze kontrolowali przebieg meczu, zwłaszcza w drugiej tercji, kiedy zdobyli trzy gole, co przesądziło o wyniku.

Więcej zdjęć z tego emocjonującego spotkania, autorstwa Jarosława Fiedora, można znaleźć na oficjalnej stronie klubu Re-Plast Unia Oświęcim

Spotkanie zaczęło się dynamicznie, a już w piątej minucie Daniel Olsson Trkulja otworzył wynik, wykorzystując podania Christophera Liljewalla i Sama Marklunda. Energa Toruń szybko odpowiedziała, doprowadzając do wyrównania za sprawą Mikołaja Sytego, który skutecznie sfinalizował akcję Rusłana Baszyrowa i Andrija Denyskina.

W pierwszej tercji kibice zobaczyli jeszcze dwa gole. Najpierw Erik Ahopelto, po doskonałym rozegraniu Henry’ego Karjalainena i Jere Vertanena, dał ponowne prowadzenie gospodarzom, ale Toruń błyskawicznie wyrównał za sprawą Japończyka Kazukiego Lawlora.

Kluczowa dla przebiegu meczu okazała się druga tercja, w której Unia zdominowała rywala. Najpierw w 17. minucie Sam Marklund zdobył bramkę na 3:2, ponownie wykorzystując grę w przewadze, a chwilę później Radosław Galant podwyższył wynik na 4:2. Szybkie trafienia wyraźnie osłabiły morale drużyny z Torunia, która mimo starań nie była w stanie powstrzymać naporu mistrzów Polski.

Ostatecznie Unia podwyższyła na 5:2, kiedy Henry Karjalainen strzelił swojego drugiego gola w meczu, a wynik ustalił Mikael Johansson, zmniejszając rozmiary porażki dla Torunia na 5:3.

Mecz, który oglądało 825 widzów, przyniósł kibicom wiele emocji. Drużyna z Oświęcimia, mimo twardej walki Torunia, wykazała się większą skutecznością w kluczowych momentach, zwłaszcza podczas gry w przewadze, co pozwoliło im odnieść cenne zwycięstwo.

Oto szczegółowe informacje dotyczące wyników, strzelców, asystentów oraz minut, w których padły bramki:

1:0Daniel Olsson Trkulja (asysta: Christopher Liljewall, Sam Marklund) – 5:59, gra w przewadze (5 na 4).

1:1Mikołaj Syty (asysta: Rusłan Baszyrow, Andrij Denyskin) – 6:58.

2:1Erik Ahopelto (asysta: Henry Karjalainen, Jere Vertanen) – 11:30, gra w przewadze (5 na 4).

2:2Kazuki Lawlor (asysta: Mikołaj Syty) – 16:22.

3:2Sam Marklund (asysta: Christopher Liljewall, Daniel Olsson Trkulja) – 17:43, gra w przewadze (5 na 4).

4:2Radosław Galant (asysta: Miłosz Noworyta) – 22:09.

5:2Henry Karjalainen (asysta: Erik Ahopelto, Ville Heikkinen) – 27:13.

5:3Mikael Johansson (asysta: Ołeksij Worona, Jakub Gimiński) – 53:37.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlusLiga: Sobotni maraton w Gorzowie Wielkopolskim, Bełchatowie i Katowicach [relacja na żywo]
Następny artykułOstatnia droga ks. Jerzego Popiełuszki z Bydgoszczy. Kierowca pomachał mu na moście przez Wisłę