Jeszcze nie tak dawno urządzenia Samsunga z dopiskiem FE cieszyły się całkiem niezłą renomą. Powiedzmy sobie szczerze: model Galaxy S20 FE z układem Snapdragon 865 to chyba jeden z najcieplej przyjętych smartfonów ostatnich lat. Nawet wydany rok później Galaxy S21 FE – choć nie okazał się aż tak opłacalny – zdobył spore grono sympatyków, czemu również nie można się dziwić. Potem jednak stało się coś nieoczekiwanego. Producent postanowił zupełnie pominąć model Galaxy S22 FE, co akurat było dosyć niezrozumiałe, zwłaszcza że podstawowe modele z tej serii od samego początku kojarzyły się głównie z nieudanym Exynosem 2200. Kolejny model Fan Edition wrócił dopiero w zeszłym roku, ale cóż, chyba nie był to comeback, jakiego oczekiwali fani Samsunga…
Autor: Piotr Piwowarczyk
Wydany pod koniec 2023 roku Samsung Galaxy S23 FE został przez niektórych odebrany jako niezbyt śmieszny żart ze strony południowokoreańskiego giganta. Podczas gdy dostępne już smartfony Galaxy S23 wyposażone w Snapdragona 8 Gen 2 okazały się najlepszymi “Galaktykami” od lat, wariant Fan Edition dostał nieco usprawnionego Exynosa 2200 (o ironio), trochę okrojoną specyfikację, niezbyt ciekawy design z ogromnymi ramkami dookoła ekranu i bardzo wysoką cenę premierową. Koniec końców urządzenie i tak spisało się lepiej niż można było sądzić, a po kilku obniżkach stało się nawet całkiem atrakcyjne w swojej półce cenowej (o ile komuś nie przeszkadzał krótki czas pracy na baterii). Zastanawiam się tylko dlaczego Samsung tak bardzo chce, by ta historia się powtórzyła? Trudno nie odnieść wrażenia, że pomysł z Galaxy S24 FE od samego początku wydaje się nietrafiony. Tegoroczny model “dla fanów” ponownie nie zaskakuje ani designem, ani specyfikacją, ani także ceną. Przekonajmy się jednak, czy na pewno mamy do czynienia z najbardziej niepotrzebną premierą tego roku.
Samsung Galaxy S24 FE wygląda na smartfona dla tych, którym marzy się model Galaxy S24+, ale jednak woleliby zaoszczędzić kilka stówek. Czas przekonać się, czy mamy do czynienia z najbardziej niepotrzebną premierą tego roku, czy też z niezmiernie miłą niespodzianką.
Test smartfona Samsung Galaxy S24 – uroczy flagowiec z Exynosem 2400 na pokładzie. Niewielki krok naprzód względem Galaxy S23
Na pierwszy rzut oka Samsung Galaxy S24 FE wygląda na smartfona dla tych, którym marzy się model S24+, ale jednak woleliby zaoszczędzić kilka stówek. Mamy więc nadal flagową specyfikację, choć nie obyło się bez kilku oszczędności. Na pierwszy ogień weźmy procesor. Zastosowano tutaj autorskiego Exynosa 2400e, który w przeciwieństwie do wariantu bez literki “e” powinien osiągać nieco niższe taktowania, a przy tym cechować się nieco lepszą kulturą pracy. Ekran AMOLED, choć 6,7-calowy, nie ma już nic wspólnego z technologią LTPO, a poza tym wyróżnia się standardową rozdzielczością Full HD+. Ponadto zamiast 12 GB RAM mamy już tylko 8 GB, a podstawowy wariant smartfona ma 128 GB pamięci. Podstawowa specyfikacja techniczna wskazuje również na nieco gorszy (choć nadal dobry) zestaw aparatów, mniejszą baterię z obsługą wolniejszego ładowania oraz trochę większą i cięższą obudowę.
Samsung Galaxy S24 FE | Samsung Galaxy S24+ | Google Pixel 8 Pro | |
Platforma mobilna | Exynos 2400e | Exynos 2400 | Tensor G3 |
Procesor graficzny | Xclipse 940 | Xclipse 940 | Immortalis-G715s MC10 |
System operacyjny | Android 14 z OneUI | Android 14 z OneUI | Android 14 |
Pamięć RAM | 8 GB LPDDR5X | 12 GB LPDDR5X | 12 GB LPDDR5X |
Pamięć wbudowana | 128 GB / 256 GB UFS 3.1 | 256 GB / 512 GB UFS 4.0 | 128 GB / 256 GB UFS 3.1 |
Obsługa kart SD | – | – | – |
Obsługa Dual SIM | 2x nanoSIM + eSIM | 2x nanoSIM + eSIM | nanoSIM + eSIM |
Łączność bezprzewodowa | 5G, WiFi 6e, BT 5.3, NFC, | 5G, WiFi 6e, BT 5.3, NFC | 5G, WiFi 7, BT 5.3, NFC |
Łączność przewodowa | USB-C 3.2 | USB-C 3.2 | USB-C 3.2 |
Rozmiar ekranu | 6,7″ AMOLED 120 Hz | 6,7″ AMOLED 120 Hz | 6,7″ OLED 120 Hz |
Rozdzielczość ekranu | 2340 x 1080 px | 3120 x 1440 px | 2992 x 1344 px |
Kamera przednia | 10 MP | 12 MP | 10,5 MP |
Kamera tylna | 50 + 8 + 12 MP | 50 + 10 + 12 MP | 50 + 48 + 48 MP |
Klasa odporności | IP68 | IP68 | IP68 |
Akumulator | 4700 mAh | 4900 mAh | 5050 mAh |
Ładowanie | 25 W + Qi 15 W | 45 W + Qi 15 W | 30 W + Qi 23 W |
Wymiary obudowy | 162 x 77,3 x 8 mm | 158,5 x 75,9 x 7,7 mm | 162,6 x 76,5 x 8,8 mm |
Waga urządzenia | 213 g | 197 g | 213 g |
Cena | 8+128 GB – 2899 zł 8+256 GB – 3149 zł |
12+256 GB – od ok. 3450 zł | 12+128 GB – od ok. 2900 zł |
Producent początkowo wycenił nową “Galaktykę” na 3199 zł (wariant 128 GB), jednak na szczęście na pierwsze obniżki nie trzeba było długo czekać. Samsung Galaxy S24 FE już teraz w wielu popularnych sklepach dostępny jest za 2899 zł, i to razem z darmowymi słuchawkami Galaxy Buds2 Pro (promocja trwa tylko do 20 października). Co więcej, jeśli spojrzymy na modele z nieoficjalnej dystrybucji, okazuje się, że model ten można wyrwać już za ok. 2550 zł. Może więc jednak ten model wcale nie jest skazany na porażkę? W gruncie rzeczy urządzenie nadal ma wiele do zaoferowania – warto podkreślić, że mimo niższej ceny niż Galaxy S24+ całość i tak wyposażono w lubiany tryb DeX, a ponadto można liczyć gwarancję 7 lat aktualizacji i zestaw funkcji Galaxy AI. Przejdźmy więc do meritum i sprawdźmy, jak smartfon w wypada w praktyce!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS