A A+ A++

Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła kontrolę
doraźną w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) – poinformowała w
piątek Izba. Celem kontroli będzie ustalenie czy Agencja prawidłowo i
rzetelnie realizowała zadania dotyczące zakupu asortymentu i usług.

Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła kontrolę doraźną w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
fot. Andrzej Hulimka / / FORUM

Jak
poinformował PAP rzecznik NIK Marcin Marjański, przedmiotem kontroli
jest zbadanie prawidłowości finansowych RARS i transakcji realizowanych
m.in. przy zakupach covidowych, ale nie tylko. Kontrolerzy NIK
prawdopodobnie zakończą działania w RARS w drugiej połowie stycznia.

1 grudnia 2023 r. wszczęto śledztwo w sprawie nieprawidłowości w
RARS. Obecnie prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do
spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w
Katowicach.

Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków
przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu
towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23
lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej.

Podstawą wszczęcia śledztwa były zgromadzone przez CBA materiały o
charakterze niejawnym i dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej
(GIIF). Na dalszym etapie śledztwa GIIF złożył dwa kolejne zawiadomienia
o podejrzeniu prania brudnych pieniędzy.

Dotychczas prokurator przedstawił zarzuty łącznie pięciu osobom m.in.
dyrektorce biura zakupów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
Justynie G. i kierowniczce z tego biura Joannie P. Zarzuty te dotyczą
przekroczenia uprawnień w związku z pełnieniem funkcji publicznych, co
miało polegać na preferencyjnym traktowaniu niektórych kontrahentów RARS
w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 mln euro na dostawę
agregatów prądotwórczych dla Ukrainy.

Prokuratura 22 sierpnia poinformowała, że w śledztwie w sprawie
nieprawidłowości w RARS wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów
b. szefowi Agencji Michałowi K. i Pawłowi Szopie, twórcy marki Red is
Bad. Chodzi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej,
niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej.

W sierpniu Sąd Rejonowy Katowice-Wschód na wniosek prokuratora
zgodził się na aresztowanie Michała K., co pozwoliło na wszczęcie
poszukiwań listem gończym i wydanie europejskiego nakazu aresztowania.
Michał K. 2 września został zatrzymany w Londynie. Polska zwróciła się o
jego ekstradycję.

Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku o wydanie wobec niego
listu żelaznego. Nie wiadomo, gdzie przebywa Szopa. Jest on poszukiwany
listem gończym i europejskim nakazem aresztowania oraz czerwoną notą
Interpolu. Według mediów Szopa prawdopodobnie może być w którymś z
krajów Ameryki Południowej.

W sierpniu sąd I instancji nie uwzględnił wniosku prokuratury o
aresztowanie Szopy, uznając, że obawa matactwa w jego przypadku nie jest
na tyle duża, aby było to konieczne, zwłaszcza że podejrzany złożył
wniosek o wydanie listu żelaznego. Po zażaleniu prokuratury sąd okręgowy
uznał, że w przypadku podejrzanego zachodzi obawa matactwa i ukrywania
się, dlatego zdecydował o jego aresztowaniu. Inny skład katowickiego
sądu okręgowego 25 września rozpoznawał zażalenie obrońców na tamto
postanowienie i decyzję o aresztowaniu Szopy utrzymał w mocy. (PAP)

mchom/ agz/ jpn/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJest praca w bazie US Army w Polsce. Płacą w dolarach
Następny artykułZapalenie zatok to już plaga. Co siódmy Polak zmagał się z tym schorzeniem