A A+ A++

Wśród szeregu przepisów SO wskazał art. 264 ust 1. obecnego prawa wodnego, który inaczej, niż poprzednia ustawa stwierdza, że Wody Polskie mogą rozporządzać niektórymi nieruchomościami przez ustanawianie ograniczonych praw rzeczowych, w tym służebności czy dzierżawy, ale te wyjątki są ograniczone tylko do części mienia.

Rzeki czy potoki mają służyć wszystkim

Reprezentujący Wody Polskie radca Prokuratorii Generalnej RP Grzegorz Heleniak mówił przed SN, że grunty pod wodami płynącymi od dawna były wyłączone z obrotu, gdyż mają służyć wszystkim, poza ściśle wskazanymi wyjątkami, m.in na cele infrastruktury przemysłowej, komunalnej lub rolnej, ale wymaga to oddania ich w użytkowanie za opłatą roczną.

Z kolei pełnomocnik wodociągów adwokat Jacek Ziembiński wskazywał, że ta firma posiada liczne instalacje wybudowane przed dziesiątkami lat pod miejscowymi potokami, które kwalifikują się do orzeczenia ich zasiedzenia i uregulowania ich statusu.

SN w składzie sędziowie: Dariusz Zawistowski, Marta Romańska i Dariusz Dończyk, przychylił się do stanowiska Wód Polskich. Wskazał, że zarówno stara, jak i obecna ustawa – Prawo wodne wyłącza grunty po płynącymi wodami z obrotu, co obejmuje wszelkie ich obciążenia prawami rzeczowymi, w tym służebnością przesyłu. A wyjątek dopuszczający ustanowienie użytkowania takiego gruntu pod instalacj … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAURES Holdings: popyt na samochody używane stale rośnie, a polski rynek rozwija się najszybciej
Następny artykułMARKSEWO – Sołectwo z perspektywami!