Hubert Hurkacz (12. ATP) zagrał ostatni mecz 27 września br. w drugiej rundzie turnieju ATP w Tokio. Tam Hurkacz przegrał 4:6, 4:6 z Brytyjczykiem Jackiem Draperem (19. ATP). Tego samego dnia dowiedzieliśmy się, że Hurkacz nie wystąpi w turnieju rangi Masters w Szanghaju, co kosztowało go 1000 punktów w rankingu ATP – w zeszłym roku Hurkacz wygrał w finale 6:3, 3:6, 7:6 z Rosjaninem Andriejem Rublowem (7. ATP).
– Powrót na kort po kontuzji i operacji nie jest taki, jak oczekiwałem od siebie i nie jestem w stanie grać na sto procent swoich możliwości. Nie chcę tylko uczestniczyć w turniejach, ale grać o zwycięstwa w finałach, dlatego podjąłem decyzję o wycofaniu się z nadchodzącego turnieju w Szanghaju, aby skoncentrować się na dalszym wzmacnianiu siły mięśni i intensywnej fizjoterapii – mówił Hurkacz po wycofaniu się z turnieju w Szanghaju.
Warto przypomnieć, że 30 sierpnia br. Hurkacz rozstał się z trenerem Craigiem Boyntonem, z którym współpracował przez pięć lat. “Hubi i ja zgodziliśmy się, że pójdziemy swoją drogą. Jestem bardzo wdzięczny za wspólny czas” – przekazał szkoleniowiec. Tymczasowym trenerem Hurkacza jest Mateusz Terczyński, a więc jego dotychczasowy sparingpartner. “Obecnie możliwy jest zarówno wariant, że pojawi się on przy boku 27-latka jeszcze w tym sezonie, jak i dopiero po jego zakończeniu” – pisze Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.
Tymczasem dowiedzieliśmy się, że Hurkacz podjął decyzję o wycofaniu się z kolejnego turnieju.
Hurkacz zdecydował. Nie zagra w kolejnym turnieju w tym sezonie
Profil “Entry List Updates” na portalu X przekazał informację, że Hubert Hurkacz (12. ATP) wycofał się z turnieju ATP 500 w Bazylei, który odbędzie się w dniach 21-27 października. Pierwotnie Hurkacz był rozstawiony w tym turnieju z numerem drugim. Miejsce Hurkacza zajął Węgier Fabian Marozsan (57. ATP). Tym samym Hurkacz straci 300 punktów, które wywalczył w zeszłym roku za wygranie całego turnieju. Wtedy Hurkacz przegrał w finale 6:7, 6:7 z Kanadyjczykiem Felixem Augerem-Alliassime (21. ATP).
Decyzja Hurkacza jednocześnie oznacza, że nie zagra w żadnym turnieju przed Mastersem w Paryżu, który potrwa od 26 października do 3 listopada. Na razie nie ma żadnych informacji, czy Hurkacz może się wycofać z tego turnieju. Warto zaznaczyć, że w zeszłym roku Hurkacz awansował do ćwierćfinału w Paryżu, ale tam przegrał 1:6, 6:4, 4:6 z Bułgarem Grigorem Dimitrowem (10. ATP).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS