A A+ A++

W ostatnim czasie wiele dzieje się wokół Kyliana Mbappe. Były gwiazdor PSG latem trafił do Realu Madryt, jednak media nie rozpisują się jedynie o jego boiskowych wyczynach. Podczas przerwy na mecze międzypaństwowe 25-latek o dziwo nie pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Francji. Oficjalnie w tym czasie “chciał odpocząć i lepiej przygotować się do nadchodzących wyzwań w Realu Madryt”.

Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim

Mbappe usunięty z kampanii reklamowej. Oto powód

W rzeczywistości Mbappe brylował w Szwecji, a konkretnie udał się do klubu nocnego “V*****/The Wall” w dzielnicy Stureplan w Sztokholmie. “Jeśli grasz z Lille, następnie z Villarrealem, a nie jedziesz na kadrę, to bierzesz nas za idiotów Kylian” – pisał dziennik “L’Equipe” o zachowaniu gwiazdora. Gdyby tego było mało, szwedzki “Expressen” podał, że piłkarz miał dopuścić się “gwałtu i napaści seksualnej”.

Skrzydłowy Realu Madryt od razu zdementował te plotki, spekulując, że ich autorem może być jego były pracodawca. Niebawem Paris Saint-Germain ma sądzić się z Kylianem Mbappe o olbrzymie sumy. Mówiąc krótko, ostatnie wybryki 25-latka odbiły się głośnym echem zarówno we Francji, jak i w Hiszpanii. Niektórzy twierdzą nawet, że po opisanym incydencie pretensje do swojego piłkarza ma sam Real Madryt.

Ostatnio klub we współpracy z Adidasem w ramach kampanii reklamowej udostępnił grafikę, na której znaleźli się m.in. Jude Bellingham, Roberto Carlos czy właśnie Mabappe. Problem w tym, że na tym samym zdjęciu opublikowanym przez profil Realu francuski gwiazdor został… usunięty. Mimo to według oficjalnej wersji “zniknięcie” Kyliana Mbappe z postu madryckiej drużyny ma związek z umowami sponsorskimi. Jego głównym partnerem biznesowym jest Nike, przez co 25-latek nie mógł pojawić się w kampanii Realu współpracującego z Adidasem, czyli największym konkurentem marki.

Po całym zamieszaniu związanym z usunięciem piłkarza z kampanii reklamowej Real Madryt szybko udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcia z treningu, na którym pojawił się Francuz. W ten sposób szybko chciano ocieplić jego wizerunek. Klub Florentino Pereza nie chce mieć nic wspólnego z aferą wokół swojego zawodnika. Za to Szwedzi na bieżąco podają, że Mbappe ma status “uzasadnionego podejrzanego” w całej sprawie, co jest szczególnym statusem w świetle szwedzkiego prawa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGęsta mgła nad powiatem
Następny artykułUkraina zazdrości Izraelowi systemów obrony THAAD