A A+ A++

Nasi rozmówcy uczestniczący w kongresie Prawa i Sprawiedliwości nie kryją rozbawienia tym, jak przeforsowano fuzję PiS z Suwerenną Polską. Sprawę załatwiła zauszniczka prezesa, posłanka Joanna Borowiak. Ale uczestnicy kongresu zwracają uwagę także na inne głosowania – tajne. Ich przebieg zaskoczyły kierownictwo PiS.

Nawet nie mieli jaj, by zgłosić sprzeciw i się policzyć – mówi polityk PiS o krytykach połączenia z ziobrystami.

– Nawet nie mieli głosów większości – odparowuje człowiek z drugiej strony barykady, też z PiS (chodzi o bezwzględną większość – głosy “za” w zestawieniu z liczbą delegatów uprawnionych do głosowania). Żeby uniknąć zjednoczeniowej wpadki – której w PiS się obawiano – kierownictwo partii precyzyjnie zaplanowało to głosownie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe drogi w kujawsko-pomorskim. Niedługo ma ruszyć budowa drogi S10
Następny artykułZwyciężczyni “The Voice” wzięła ślub! Wcześniej grzmiała ws. wesel