A A+ A++

Czytaj więcej

Zaznacza, że zestaw przepisów wymusza współpracę, bo bez niej i bez wsparcia zabraknie klientom podwykonawców. – Raportowanie to tylko jedna część, mamy Fit For 55, rosnące stawki myta uzależnione od śladu węglowego, cła wyrównawcze CBAM. Ślad węglowy robi się coraz droższy. Powstrzymanie się od działań będzie dla firm bardzo kosztowne – uważa Magdalena Lejman. 

Marta Szymborska przypomina, że wg niektórych wyliczeń szacunkowy koszt wdrożenia dyrektywy CSRD dla polskich firm może sięgnąć nawet 8 mld zł. – W organizacji GS1 Polska zgromadzonych jest ponad 40 tys. firm, dostarczających towary do sieci handlowych. Według badania GS1 Polska, 90 proc. z nich to firmy MSP, które nigdy nie słyszały określenia „ślad węglowy” – wskazuje Szymborska. 

Czy operatorzy logistyczni są w stanie usprawnieniami operacyjnymi zrekompensować rosnące koszty? – Klientów interesują rozwiązania intermodalne, które nie są tak kosztowne i dają z dnia na dzień redukcję emisji CO2. Także czas przejazdu – w zależności od trasy – bywa porównywalny do transportu drogowego. Docelowo musimy myśleć o mieszanych rozwiązaniach, to co nas czeka to m.in. wykorzystanie HVO, elektrycznych samochodów na ostatniej mili, transport intermodalny, skracanie łańcuchów dostaw i nearshoring, co już widzimy – przyznaje Lejman. 

Słabe widoki dla infrastruktury

Do 2040 roku redukcja emisji CO2 przez nowe samochody ciężarowe o dmc powyżej 16 ton ma sięgnąć 90 proc. – W praktyce wszystkie nowo rejestrowane ciężarówki będą musiały być zeroemisyjne. Mogą być one bateryjne lub wodorowe. Naszą największą troską jest, gdzie te pojazdy będą ładowane lub tankowane wodorem – przyznaje prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś. 

Zaznacza, że bateryjne pojazdy będą wykorzystywane w bliskim transporcie. W dalekodystansowym infrastruktury ładowania nie ma. – Branża motoryzacyjna od lat apeluje o odpowiednią infrastrukturę. Obliczyliśmy, że w Polsce w 2030 roku na korytarzach TEN-T powinno być 166 miejsc ładowania. Każde powinno mieć ładowarki o łącznej mocy co najmniej 10-15 MW. Poważnym kłopotem jest dostarczenie energii na parkingi dla ciężarówek. Do tego niezbędne są również ładowarki poza siecią TEN-T – zaznacza prezes PZPM. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWzdłuż drogi powiatowej powstaje chodnik
Następny artykułRodzice aktywnie ruszyli po pieniądze