“Terrifier 3” przejdzie do historii jako jeden z najbardziej kasowych niskobudżetowych filmów XXI wieku, natomiast “Joker: Folie a deux” zapisze się jako jedna z największych porażek wysokobudżetowych produkcji w historii kinematografii. “Terrifier 3” kosztował zaledwie 2 mln dolarów, “Joker” sto razy więcej. Wysokobudżetowa produkcja DC w amerykańskich kinach radzi sobie fatalnie.
Przypomnijmy, że “Joker: Folie a deux” miał premierę podczas poprzedniego weekendu. Na początku września prognozowano jeszcze, że film w ciągu trzech dni zarobi w Stanach 130, a może nawet 150 mln dolarów. Po premierze w Wenecji, po której pojawiły się pierwsze negatywne recenzje, ale także w wyniku review bombingu, czyli zbiorowego, negatywnego ocenienia filmu bez wcześniejszego zapoznania się z jego treścią, notowania “Jokera” zaczęły gwałtownie spadać. Skończyło się na wyniku otwarcia sięgającego jedynie 37,5 mln dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drugi weekend dla “Jokera” okazał się jednak jeszcze gorszy. Spadek popularności w amerykańskich kinach sięgnął bowiem aż 81 proc. To jeden z największych spadków wpływów w historii nie tylko pośród ekranizacji komiksów, ale także wszystkich wysokobudżetowych produkcji. Podczas drugiego weekendu “Joker: Folie a deux” zarobił w Stanach już tylko 7,1 mln dolarów. W ciągu 10 dni za oceanem film zebrał jedynie 51,6 mln dolarów. W sumie zarobi mniej niż pierwsza część w czasie pierwszych dwóch dni wyświetlania.
Tymczasem kosztujący jedynie 2 mln dolarów “Terrifier 3” podczas premierowego weekendu zgarnął w Stanach 18,3 mln dolarów. Poprzednia część filmu w sumie na całym świecie zarobiła w kinach około 15 mln dolarów, co było świetnym wynikiem, biorąc pod uwagę budżet filmu (250 tys. dolarów). Progres serii będzie ogromny. “Terrifier 3” powinien przynieść wpływy sięgające ponad 100 mln dolarów.
Śmiało można już więc napisać, że klaun Art znalazł się w panteonie największych zwyrodnialców świata filmu, co jest wydarzeniem godnym odnotowania, bo dawno nie było tam nowej postaci. Norman Bates, Jason Voorhees, Leatherface, Freddy Kruger czy Micheal Myers to już przecież “stare dziadki”.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” opowiadamy o hitowej polskiej komedii “Rozwodnicy” na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za “Substancję” i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS