Zakończyła się pierwsza seria rywalizacji w japońskiej SV League. Na jej domknięcie doszło do batalii z udziałem Suntory Sunbirds Osaka z Osaka Blueton. Zespół Aleksandra Śliwki przegrał po raz drugi z Osaka Blueton. Tym razem drużyna reprezentanta Polski nieco się poprawiła i zainkasowała punkt do ligowej tabeli. W dalszym ciągu trwa jednak jej niemoc i słaby start sezonu.
NADAL BEZ
Przypomnijmy, że w pierwszym starciu pomiędzy Suntory Sunbirds Osaka i Osaka Blueton drugi z zespołów potrzebował jedynie trzech setów, by udowodnić swą wyższość. Wówczas na boisku zabrakło Aleksandra Śliwki. Scenariusz ten powtórzył się przy okazji drugiego meczu, który zarazem zamykał pierwszą serię rywalizacji.
Polaka zabrakło w protokole meczowym. W pierwszym secie górą byli goście, którzy triumfowali 25:21. Był to spory progres względem ostatniego meczu, w którym ten sam rezultat był najlepszym spośród wszystkich trzech odsłon w wykonaniu Suntory. Spotkanie stanowiło przeplatankę. Ta swoje zwieńczenie znalazła w tie-breaku. Na jego starcie podopieczni trenera Oliviera Lecata prowadzili 5:3 i mieli zaliczkę choćby w postaci jednego punktu (8:7). Im dalej w las, tym bardziej do głosu zaczął dochodzić wicemistrz Japonii. W końcówce przechylił szalę na swoją korzyść (11:9, 12:11), a ostatnie akcje rozgrywał pod swoje dyktando (15:12).
PONOWNIE
Liderem klasyfikacji punktowej w drużynie Aleksandra Śliwki okazał się Dmitrij Muserski. Rosjanin zainkasował łącznie 28 punktów (22 atak, 3 blok, 3 zagrywka). Skończył 22 z 47 piłek, co przełożyło się na skuteczność prawie 47%. Po drugiej stronie siatki brylował Thomas Jaeschke, zdobywca 27 oczek (23 atak, 3 blok, 1 zagrywka). Skończył 23 z 37 piłek, co oznacza imponującą, 62% skuteczność w ofensywie.
DWA BIEGUNY
Tym samym Osaka Blueton po raz drugi pokonała mistrza Japonii. Plasuje się aktualnie na 2. miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 5 oczek. Suntory Sunbirds jest aktualnie na przedostatniej, dziewiątej lokacie. Gromadzi punkt.
Suntory Sunbirds Osaka – Osaka Blueton 2:3
(21:25, 25:19, 21:25, 25:21, 12:15)
Zobacz również:
Wyniki lig zagranicznych
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS