A A+ A++

Inwestycja jest już zakończona, jednak w trakcie budowy doszło tu do kilku zdarzeń, które sprawiły, że pierwotny kształt zjeżdżalni został poprawiony i teraz jest już bezpiecznie.

Troszeczkę zmieniliśmy pierwotny kształt tego zjazdu, tak że dzisiaj możemy cieszyć się tym, że obiekt jest bardzo bezpieczny. Posiada certyfikaty niezbędne i myślę, że tutaj na pewno nic takiego się już nie przytrafi

– mówi Beata Rybeńska z Urzędu Miasta w Czarnkowie.

Fajny pomysł, fajne wykonanie i korzystaliśmy. Trochę ze strachem, bo jest dziwnie ułożona i jest stromo, ale jednak zjeżdża się powoli i bezpiecznie

– mówi Paulina, młoda mieszkanka Czarnkowa.

Ja bym nie zaryzykował. Jestem w takim wieku, że mam cykora. Ale dobrze, że to powstało, młodzi ludzie mają rozrywkę

– dodaje pan Jan.

 Oczywiście jeżeli ktoś wpadnie na pomysł, na co wpływu nie mamy, żeby zjechać za zjeżdżalni rowerem albo w inny dziwny sposób skorzystać z tego obiektu, może dojść również do jakichś wypadków

– ostrzega Beata Rybeńska.

Dlatego zanim ktoś postanowi zjechać ze zjeżdżalni, powinien bezwzględnie zapoznać się z regulaminem, który znajduje na jej początku).

Oprócz zjeżdżalni na Górze Krzyżowej zamontowano m.in. miejskie hamaki i leżaki. Są też urządzenia do ćwiczeń, stacja solarna i luneta do podziwiania widoków. Łączny koszt inwestycji to ok. 323 tys. zł, w tym jest dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rolnego w wysokości ok. 183 tys. zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStefan Czerniecki: chcieliśmy by film „Tętno” był pozbawiony oskarżeń względem zwolenników aborcji
Następny artykułУ Києві презентували мистецький проєкт до Дня художника