– Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski podjął decyzję, aby nie budować lądowiska na dachu szpitala im. Narutowicza – poinformował magistrat. Nie oznacza to jednak likwidacji SOR-u.
Planowana od kilku lat budowa lądowiska na dachu placówki, nie dojdzie do skutku. Zadecydowały zbyt wysokie koszty realizacji – ponad 76 mln złotych na etapie koncepcyjnym, oraz statystyka. W całym 2023 roku lądowań przy szpitalu było 40, w tym roku do końca września 36.
Co w zamian? – Loty śmigłowców LPR do placówki będą odbywały się na pobliskim lądowisku Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Jana Pawła II, skąd transport pacjentów do szpitala im. Narutowicza nie przekracza 5 minut – informuje urząd.
Zostanie wówczas spełniony warunek określony w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego. Polega on na zabezpieczeniu transportu do SOR szpitala pacjenta znajdującego się w stanie nagłego zagrożenia życia i zdrowia z innego lądowiska, specjalistycznym środkiem transportu sanitarnego, w czasie nieprzekraczającym wspomniane pięć minut.
Z komunikatu miasta wynika, że dyrektorzy placówek zawarli porozumienie, które będzie obowiązywać od początku 2025 roku.
Deweloper rusza z inwestycją
Z takiego rozwiązania może cieszyć się spółka, która planowała budowę wysokiego bloku na działkach przy ul. Doktora Twardego i Prądnickiej. Lata temu rozgorzał spór o drogę podejścia do lądowania, z którą kolizję miała planowana inwestycja. Liczący 17 kondygnacji wysokościowiec zostanie oddany do użytku w 2025 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS