Na wybranych rynkach można już zamówić nowego Fiata Grande Panda. Miejski crossover w elektrycznym wydaniu zadebiutował już we Francji i Holandii, a jego ceny na zachodzie Europy zaczynają się od blisko 110 tys. zł. Czy najnowsza odsłona okaże się hitem?
Nowy Fiat Grande Panda wjechał na salony. Sprzedaż nowej odsłony miejskiego bestsellera, inspirowanej stylistycznie historycznym modelem z lat 80., ruszyła już na dwóch europejskich rynkach. Samochód zadebiutował w Holandii i we Francji w dwóch wersjach wyposażenia – La Prima oraz Grande Panda RED, a jego ceny zaczynają się od 25 tys. euro (ok. 110 tys. zł).
Włoska nowość póki co jest oferowana tylko w wersji elektrycznej. Ta jest wyposażona w litowo-jonowy akumulator o pojemności 44 kWh, który w cyklu mieszanym (wg WLTP) ma pozwolić na przejechanie nawet 320 km. Baterię naładujemy od 20 do 80 proc. prądem zmiennym (AC) o mocy do 7 kW – w takim scenariuszu zajmie to ok. 3 godz. i 45 min. Z kolei pod szybką ładowarką (DC) z maksymalną mocą 100 kW powinno to zająć nieco ponad 30 minut.
Przednią oś napędza motor o mocy 113 KM (83 kW), który od 0 do 50 km/h rozpędzi pudełkowatego crossovera w 4,2 sekundy. Pierwsza “setka” pojawia się natomiast po równych 11 sekundach. Prędkość maksymalna ograniczona została elektronicznie do 132 km/h, co oznacza, że komfortowo będzie można także podróżować na drogach szybkiego ruchu i autostradach. W późniejszym czasie do oferty dołączy także hybryda z 3-cylindrowym silnikiem o pojemności 1,2 litra, generującym moc 100 KM.
Nowa odsłona Fiata Pandy ma 3,99 m długości, 1,57 … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS